O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Ksiezniczka
@Bobywolf Coś mnie nachodzi wena... Hrabina Ranowypina...
Ksiezniczka
@Bobywolf a może również taki tytuł: - Waćpanna Wyrypanna?
Ksiezniczka
@Bobywolf a o tej księżniczce nie słyszałam... Ranowalonna... doskonałe... może też Panna Ranodymanna?
Mała czarna... może być?
@Bobywolf jako porządna panna, bardzo się pilnuję... ale też z racji małej praktyki z alkoholem - mam bardzo, ale to bardzo słabą główkę... więc rzeczywiście mogłabym się stać łatwym łupem...
Selfie przed lustrem 6
@Bobywolf Pewien, jak wtedy myślałam, romantyczny żołnierz, który był gdzieś na misji, koniecznie chciał widzieć kolejne zdjęcia, na których, specjalnie dla niego robię striptiz... i jak zdejmuję spódnicę i jak rozpinam bluzkę...
Panienki o dużych walorach 151
@Bobywolf - Ach... całe piersi mam w twojej ślinie... ależ one błyszczą... skąd wiedziałeś, że takie ich traktowanie najbardziej mnie ekscytuje?
No i masz rację co do Heńka... stary, gruby... no i ma te swoje kłopoty... Zaś młodziacy, to straszne gnojki! Nie uszanują porządnej, eleganckiej kobiety... rzeczywiście zaciągnęli mnie wtedy do piwnicy... porwali na mnie sukienkę... ale myślałam, że nikt nie usłyszał moich pisków...
Mała czarna... może być?
@Bobywolf Na przykład może na jakiejś domówce... zaciągając do pokoju na górze...
Zostań przy mnie cz. I
Bardzo mocne opowiadanie... naprawdę bardzo mocne...
Mała czarna... może być?
@VeryBadBoy no właśnie... nie wiedzieć czemu, te oliwki zawsze jakoś tak wpadają...
Panienki o dużych walorach 151
@Bobywolf - Ależ co za dranie... jak tak można opowiadać o porządnej kobiecie... choć fakt, że ci dranie mnie dopadli... a Heniek... cóż... no wpada do mnie, co raz kran się psuje...
Ależ ty się dorwałeś do tego mojego biustu...
Mała czarna... może być?
@Bobywolf ależ nawet cnotliwą pannę i do tego podnieconą, może dopaść jakiś bezlitosny drab...
Panienki o dużych walorach 151
@Bobywolf - Ależ ty jesteś napalony... no dobrze... powiedz, kto jeszcze... oto je masz... teraz zupełnie nagie...
Mała czarna... może być?
@Bobywolf i dobrze wiesz, że kobieta jest podniecona... gdy to usłyszy...
Mała czarna... może być?
@Bobywolf Ach... i to jak... a jak sądzisz, jak dokładnie brzmią te komentarze?
Mała czarna... może być?
@Bobywolf stópki muszą być razem... cnotliwe panny muszą wykazywać swą porządność...
- Fantazje, a może nie fantazje? 2 Rozerwana kiecka
Jestem w bardzo cieniusiej kiecce z delikatnego materiału... czyż nie jest on narażony na uszkodzenie?
- Fantazje, a może nie fantazje? Prześwitująca suknia
Pojawiam się na jakimś przyjęciu i nagle... orientuję się, że jetem tak ubrana! No śliczna ta suknia, ale panowie, którzy właśnie otoczyli mnie wianuszkiem... wszystko widzą!
- Fantazje, a może nie fantazje? 5 w barze
Jakież to śmiałe zaczepki i wulgarne komentarze spotykają mnie od podchmielonych drabów?
- Fantazje, a może nie fantazje? 6 Na lekcji w okularach z...
Myślę sobie - Boże, co za wstyd... co sobie o mnie pomyślą uczniowie!
- Fantazje, a może nie fantazje? 7 W kapeluszu
Od zawsze podniecała mnie ta fantazja... że w tak romantycznej sytuacji... do końca pozostaję w kapeluszu...