@Gaba to było ironiczne. Na LOLu w tytułach czasem są takie zlepki czy twory, niby z braku uwagi (a to brak szacunku dla czytelnika jest), kojarzę np. "Lisonosz". Treść podchodzi pod paragrafy a reszty nie ma nawet po co komentować. To w ogóle nie powinno być w dziale ero. Agresja, a jeszcze w tej formie podana, skutecznie niweluje ochotę nie tylko na seks.
@Kondi bohater i tak ma pozwalane na bardzo wiele, przynajmniej na razie i nie interesuje mnie, czy to fikcja czy fakty autentyczne, bo tego się i tak nie sprawdzi, zresztą nie o to chodzi. Zapoznaj się dokładniej z tematem uległości męża w sytuacjach, jak powyższa. Są różne. Mógłby np. mieć klatkę na genitaliach, i zakaz dojścia czy jeszcze gorzej. Jest wiele wariacji tych "preferencji" zresztą, gdzie mąż daje się sprowadzać do roli bardzo uległej suki. Co do powyższego opowiadania, bohater od początku żonie pokazał, że można go tak traktować, co więcej, że mu się to podoba a apetyt, no cóż, rośnie w miarę jedzenia.
Dialogi i akcja wskazywałyby raczej na parodię incest. Jeszcze matce spermy żałują.... A przecinki płatają figle: "Gdy skończyła siostra, zrzuciła mamę...." Tzn siostra nie czekała, aż mama skończy i ją zrzuciła?
@kakarina publikując szczegółowy opis brutalnego oralnego gwałtu na nieletniej (na dodatek na sobie) trzeba się liczyć z różnymi komentarzami. W ogóle publikując cokolwiek na publicznym forum, trzeba się do nich przyzwyczajać. Wszystko wrzucone do internetu zaczyna żyć swoim życiem. Komentarz spełnił swe zadanie zgodnie z oczekiwaniami - odpisałaś i przedstawiłaś swe racje.
Zaskoczona to ja jestem, po co chodzisz do szkoły, jeżeli, za przeproszeniem, szykujesz się do najstarszego zawodu świata i starczy Ci umiejętność liczenia do 28? Zakładając, że to nie zmyślone.
Jak się wczytać, robi się ciekawie: -"....nadział moją głowę na swojego..." - tak, Kozacy, to nie przelewki. -"...oni się tasowali..." - tasuje się karty do gry ale że ludzie się sami tasują, nie wiedziałam. Informacja, w każdym razie, ciekawa. -".... I właśnie wtedy pierwszy raz byłam posuwana przez dwóch chłopaków(zostało mi to do tej pory)...." - to by wyjaśniało twój roztrzęsiony styl pisania. Dobrze, że nie pisałaś ręcznie, bo byłby także chybotliwy.
Dla przedszkolaczka pisane? Co Wy macie z tymi cycuszkami, nóżkami, paluszkami? Przejść nie mozna. Zamiast wciąż myśleć o seksie, pomyśl o języku polskim.
Temat stary, jak świat ale jest potencjał w opowiadaniu i dzieje się, jednakże : -błędy ortograficzne i niemało stylistycznych (nie kalecz języka polskiego!!!!) -blok tekstu, pisany "jednym tchem", a można było ująć w akapity, itd. Dodać dialogi. Wydłużyć akcję. Więcej opisów. Nie spiesz się z publikacją. Dobre rzeczy potrzebują czasu. Gdy wrócisz do tekstu po tygodniu, sam zobaczysz, ile na świeżo zauważysz rzeczy do poprawy. Potem będzie coraz lepiej. -cipusia, nóżki, pupcia, paluszki - to określenia dziecinne, nie na miejscu w tekście ero / porno. Nie służą budowaniu nastroju u czytelnika. Powodzenia.
Nie używaj zdrobnień, bo to infantylne i robi się pedofilska narracja. Nie da się takim tekstem nijak podniecić. Opis, owszem, mógłby robić "mokro" ale w dorosłej stylistyce.
Gwiazdeczka cz. XIX (Zdzi*a tom II)
do macochy powinna była strzelić
Siostra lubi po nosiecz 1
@agnes1709 albo ten szczur wciągnięty
Siostra lubi po nosiecz 1
@agnes1709 koleżanka w liceum przyznała się nam, że długo była przekonana, jakoby Jasio psomszył buty, tylko nie wiedziała co to znaczy.
Siostra lubi po nosiecz 1
@Gaba to było ironiczne. Na LOLu w tytułach czasem są takie zlepki czy twory, niby z braku uwagi (a to brak szacunku dla czytelnika jest), kojarzę np. "Lisonosz". Treść podchodzi pod paragrafy a reszty nie ma nawet po co komentować. To w ogóle nie powinno być w dziale ero. Agresja, a jeszcze w tej formie podana, skutecznie niweluje ochotę nie tylko na seks.
Siostra lubi po nosiecz 1
Ciekawy zabieg stylistyczny, jak " O Jasiu, co <<psomszył>> buty" albo "połóż rękę na <<mymłonie>>"
Seks ze starszą parą 2
@Kondi bohater i tak ma pozwalane na bardzo wiele, przynajmniej na razie i nie interesuje mnie, czy to fikcja czy fakty autentyczne, bo tego się i tak nie sprawdzi, zresztą nie o to chodzi. Zapoznaj się dokładniej z tematem uległości męża w sytuacjach, jak powyższa. Są różne. Mógłby np. mieć klatkę na genitaliach, i zakaz dojścia czy jeszcze gorzej. Jest wiele wariacji tych "preferencji" zresztą, gdzie mąż daje się sprowadzać do roli bardzo uległej suki. Co do powyższego opowiadania, bohater od początku żonie pokazał, że można go tak traktować, co więcej, że mu się to podoba a apetyt, no cóż, rośnie w miarę jedzenia.
Rodzinne zabawy cz. 1
Dialogi i akcja wskazywałyby raczej na parodię incest. Jeszcze matce spermy żałują.... A przecinki płatają figle: "Gdy skończyła siostra, zrzuciła mamę...." Tzn siostra nie czekała, aż mama skończy i ją zrzuciła?
Swaty. 24
To taki społecznik....
Za bardzo - Rozdział 25
świąteczny cud pojednania.
Podwójna strata cnoty
Bardzo sympatyczne opowiadanie.
Kevin sam w domu
Genialne! Ale siedzą za blisko.
Karyna cz.2
@kakarina publikując szczegółowy opis brutalnego oralnego gwałtu na nieletniej (na dodatek na sobie) trzeba się liczyć z różnymi komentarzami. W ogóle publikując cokolwiek na publicznym forum, trzeba się do nich przyzwyczajać. Wszystko wrzucone do internetu zaczyna żyć swoim życiem. Komentarz spełnił swe zadanie zgodnie z oczekiwaniami - odpisałaś i przedstawiłaś swe racje.
Wesołych świąt bożego Narodzenia.
Wzajemnie i normalnego roku 2021
Karyna cz.2
Zaskoczona to ja jestem, po co chodzisz do szkoły, jeżeli, za przeproszeniem, szykujesz się do najstarszego zawodu świata i starczy Ci umiejętność liczenia do 28?
Zakładając, że to nie zmyślone.
Karyna cz.1
@Krokodylek13 ostatnio kilka takich dzieł a błędy podobne. I zawsze pytanie, czy się podobało.
Karyna cz.1
Jak się wczytać, robi się ciekawie:
-"....nadział moją głowę na swojego..." - tak, Kozacy, to nie przelewki.
-"...oni się tasowali..." - tasuje się karty do gry ale że ludzie się sami tasują, nie wiedziałam. Informacja, w każdym razie, ciekawa.
-".... I właśnie wtedy pierwszy raz byłam posuwana przez dwóch chłopaków(zostało mi to do tej pory)...." - to by wyjaśniało twój roztrzęsiony styl pisania. Dobrze, że nie pisałaś ręcznie, bo byłby także chybotliwy.
Karyna cz.1
Dla przedszkolaczka pisane? Co Wy macie z tymi cycuszkami, nóżkami, paluszkami? Przejść nie mozna.
Zamiast wciąż myśleć o seksie, pomyśl o języku polskim.
Swaty. 20
Co będzie z wyobrażeniem Marty o Zenonie, gdy procenty przestaną działać?
Spotkanie po roku
Temat stary, jak świat ale jest potencjał w opowiadaniu i dzieje się, jednakże :
-błędy ortograficzne i niemało stylistycznych (nie kalecz języka polskiego!!!!)
-blok tekstu, pisany "jednym tchem", a można było ująć w akapity, itd. Dodać dialogi. Wydłużyć akcję. Więcej opisów. Nie spiesz się z publikacją. Dobre rzeczy potrzebują czasu. Gdy wrócisz do tekstu po tygodniu, sam zobaczysz, ile na świeżo zauważysz rzeczy do poprawy. Potem będzie coraz lepiej.
-cipusia, nóżki, pupcia, paluszki - to określenia dziecinne, nie na miejscu w tekście ero / porno. Nie służą budowaniu nastroju u czytelnika.
Powodzenia.
czuły gwałt
Nie używaj zdrobnień, bo to infantylne i robi się pedofilska narracja. Nie da się takim tekstem nijak podniecić. Opis, owszem, mógłby robić "mokro" ale w dorosłej stylistyce.