26-letni Kasim Raja przez pomyłkę wziął ze sobą paszport młodszej o 4 lata siostry. Paszport mężczyzny był trzykrotnie sprawdzany, zanim Raja odleciał do Islamabadu na pokładzie samolotu linii Pakistan International Airlines. Dopiero tam wykryto pomyłkę i podróżny został zawrócony do Wielkiej Brytanii.
Raja twierdzi, że jest zszokowany całą sytuacją. - To jest przerażające. To jest całkowita porażka służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Przecież to mógł być ktokolwiek (na moim miejscu), kto chciał uciec z kraju - mówi. Firma Swissport, odpowiedzialna za odprawę na lotnisku w Birmingham zapowiedziała dochodzenie w tej sprawie.
źródło: gazeta.pl
Dodaj komentarz