Wizyta w archiwum pt. 1
Kolejny nudny dzień w pracy dobiegał końca, była godzina 14:50. Jacek spojrzał na tabelkę w Excelu brakowało mu dokumentów z archiwum. -Jeszcze tylko jedna sprawa i do ...
Kolejny nudny dzień w pracy dobiegał końca, była godzina 14:50. Jacek spojrzał na tabelkę w Excelu brakowało mu dokumentów z archiwum. -Jeszcze tylko jedna sprawa i do ...
Po przebudzeniu nie wiedziałem gdzie jestem. W sumie ciężko było to nazwać przebudzeniem. Jedynie przebłyskami świadomości. Wiedziałem tylko, że doszło do katastrofy ...