Kwarantanna w kawalerce | Rozdział V
Brałam właśnie prysznic, gdy drzwi się uchyliły. Bartek wszedł do wanny i stanął za mną w niewielkiej odległości. Czułam na pośladkach nacisk jego sterczącego ...
Brałam właśnie prysznic, gdy drzwi się uchyliły. Bartek wszedł do wanny i stanął za mną w niewielkiej odległości. Czułam na pośladkach nacisk jego sterczącego ...
DISCLAIMER: Oczywiście wszystko to fikcja, ale na potrzeby tego opowiadania bądź cyklu (oby nie porzuconego jak 2 poprzednie, ajć). Zapraszam do czytania i komentowania ...
Paliłam sobie leniwie cienkiego, smukłego jointa, gdy telefon zaczął wibrować. Spojrzałam na ekran. Dzwonił mój mąż. Mąż, którego ostatnio prawie wcale nie ...