Ja nie chcąc za każdym razem wcinać się komuś, zrobiłem własny, bardziej zaawansowany wątek i czekałem aż ktoś do mnie dołączy. Nie jestem pewien ile czasu przeleżałem prawie martwy na podwórku przed, zanim Lilith mnie uratowała. P.S. Dziękuję
Osoby zainteresowane (mam nadzieje, że takie będą) pod spodem zgłaszają swoje postacie: imie, wiek, wygląd, charakter, krótka historia. Licze na Was! W razie pytań piszcie.
Ja nie chcąc za każdym razem wcinać się komuś, zrobiłem własny, bardziej zaawansowany wątek i czekałem aż ktoś do mnie dołączy. Nie jestem pewien ile czasu przeleżałem prawie martwy na podwórku przed, zanim Lilith mnie uratowała. P.S. Dziękuję
: Wydaje mi się, że trochę byłoby to "nienaturalne"; wchodzenie w środek każdej akcji. Wybaczcie, ale wyrażam tylko swoje zdanie. Nie mam na celu nikogo obrazić - broń Boże!
Sama se zaprzeczasz :P najpierw chcesz większej interakcji a teraz mówisz że to nienaturalne...
: Ja nie chcąc za każdym razem wcinać się komuś, zrobiłem własny, bardziej zaawansowany wątek i czekałem aż ktoś do mnie dołączy. Nie jestem pewien ile czasu przeleżałem prawie martwy na podwórku przed, zanim Lilith mnie uratowała. P.S. Dziękuję
No aż się uśmiechnęłam! Chciałam się wbić chociaż w ten jeden wątek. P.S. Nie ma za co
: Ja nie chcąc za każdym razem wcinać się komuś, zrobiłem własny, bardziej zaawansowany wątek i czekałem aż ktoś do mnie dołączy. Nie jestem pewien ile czasu przeleżałem prawie martwy na podwórku przed, zanim Lilith mnie uratowała. P.S. Dziękuję
No sorka. XD Jednak żaden z naszych bohaterów nie ma samochodu. Szczególnie Alison, która nie "odnajduje" się w towarzystwie.
: Sama se zaprzeczasz najpierw chcesz większej interakcji a teraz mówisz że to nienaturalne...
Boże, trzymaj mnie. Nie mówię "więcej interakcji". Mówię, żeby zbudować coś, w co zaangażują się wszystkie stworzone przez nas postaci. Jak mamy tworzyć opowiadanie, kiedy 2 osoby siedzą w akademiku (czy gdzieś tam, bo szczerze się pogubiłam), Ty wkraczasz jako anioł (?), a - dajmy na to - ja i ZicO? Wbijemy się Wam na chatę, z chęcią obrabowania, żeby zbudować jedną akcję? Śmiechowo
: Boże, trzymaj mnie. Nie mówię "więcej interakcji". Mówię, żeby zbudować coś, w co zaangażują się wszystkie stworzone przez nas postaci. Jak mamy tworzyć opowiadanie, kiedy 2 osoby siedzą w akademiku (czy gdzieś tam, bo szczerze się pogubiłam), Ty wkraczasz jako anioł (?), a - dajmy na to - ja i ZicO? Wbijemy się Wam na chatę, z chęcią obrabowania, żeby zbudować jedną akcję? Śmiechowo
Myślałam, że również chodzicie do tej samej szkoły co nasi bohaterzy.
: Boże, trzymaj mnie. Nie mówię "więcej interakcji". Mówię, żeby zbudować coś, w co zaangażują się wszystkie stworzone przez nas postaci. Jak mamy tworzyć opowiadanie, kiedy 2 osoby siedzą w akademiku (czy gdzieś tam, bo szczerze się pogubiłam), Ty wkraczasz jako anioł (?), a - dajmy na to - ja i ZicO? Wbijemy się Wam na chatę, z chęcią obrabowania, żeby zbudować jedną akcję? Śmiechowo
Jestem za! Po co komu rabować akademik? Spalmy szkołę od razu
Zaczynają się kłótnie, a chyba nie o to tu chodzi.
: Jestem za! Po co komu rabować akademik? Spalmy szkołę od razu
Jee... Das ys gut
: Zaczynają się kłótnie, a chyba nie o to tu chodzi.
Nikt się nie kłóci. Dyskutujemy.
I co z tym fantem dalej?? Pomysły jakieś??
: Jestem za! Po co komu rabować akademik? Spalmy szkołę od razu
O! Ja organizuję benzynę, Ty nasze alibi!
: Myślałam, że również chodzicie do tej samej szkoły co nasi bohaterzy.
Owszem, chodzimy
: Jee... Das ys gut
Ja, das ist gut* O ile dobrze pamiętam niemiecki...
: Ja, das ist gut* O ile dobrze pamiętam niemiecki...
Ja niemca sie nie uczyłem wcale... a nawet wogle
I o to chodziło?? Od kilku stron próbują sie pocałować...
To ja już wolałem tamtą wersje
: I o to chodziło?? Od kilku stron próbują sie pocałować...To ja już wolałem tamtą wersje
Serio...? o.o Czy już nie można wprowadzić wątku romantycznego? XD Fantasy- be, romans- be.
: Serio...? o.o Czy już nie można wprowadzić wątku romantycznego? XD Fantasy- be, romans- be.
A kto powiedział że fantazy -be?? Nie ja :P hi hi... Romansujcie sobie ja sie tak ładnie i taktownie wprosze zaś
Dla mnie obecnie jest ok. Mimo że jestem uziemiony w szpitalu i jestem na dalszym planie
: Dla mnie obecnie jest ok. Mimo że jestem uziemiony w szpitalu i jestem na dalszym planie
Jak można do ciebie dotrzeć? ;_; Nie wiem przypadkiem wpaść do sali czy co? (nie jest to zgryźliwe)
To nie miało trafić w żadne z was. Po prostu moja postać jest teraz w ciężkiej sytuacji
: To nie miało trafić w żadne z was. Po prostu moja postać jest teraz w ciężkiej sytuacji
Ale sami narzekaliście na brak kontaktu, to czemu nie można się spotkać w jednym szpitalu?
Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.