Inaczej roleplaying. Co Wy na to by stworzyć nasze własne wspólne opowiadanie? Zabawa polega na stworzeniu własnej postaci i poprowadzeniu jej przez rozgrywkę. Postacie wchodzą w interakcje, tworzą więzi: nienawiść, przyjaźń, a może miłość. Mniej więcej jak wspólna gra w simsy. Osoby zainteresowane (mam nadzieje, że takie będą) pod spodem zgłaszają swoje postacie: imie, wiek, wygląd, charakter, krótka historia. Licze na Was!
W razie pytań piszcie.
RP - str 2/4
Dodano na Hydepark przez xnobodyperfectx, 64 postów, ostatni post 15 lut 2015
- · 10 lut 2015
- · 12 lut 2015
Drobne ogarnięcie mojej postaci:
Cara Smith Parker. Liczy 18 wiosen. Ciemna szatynka; średniego wzrostu, przewyższa jednak minimalnie swoje rówieśniczki. Jej duże szare oczy okalane długimi i ciemnymi rzęsami odzwierciedlają ból siedlący się gdzieś głęboko w duszy; ciało zdobią liczne tatuaże, pokrywające jej długie palce, drobne ręce, sięgając wyższych partii ud. Narkomanka i palaczka w jednym. Wychowana przez wyidealizowanych i wiecznie pracujących rodziców, których nienawidzi za podejmowanie jej własnych decyzji. Ma przyrodniego brata w wieku 21 lat. Nieufna, problematyczna, egoistyczna. Zimna suka. Nie uczuciowa. Toleruje jedynie garstkę swoich znajomych z paczki. Odpręża ją gra na pianinie oraz opera. Uczennica drugiej klasy LO na profilu humanistycznym.
Statusu nie podaję, gdyż, iż, ponieważ, na chwilę obecną nie mam na to pomysłu. Ano przetarg na brata otwarty!Znajomków jeszcze się ustali. Może jakaś przyjaciółka dla mojej zołzy?
- · 12 lut 2015
+ uwielbia minimalizm. W jej garderobie przeważa krucza czerń.
- · 12 lut 2015
A oto ja...
Marjav Garjaci Chase Palijkov przesz wszystkich zwany Sziszą. Bardzo długie gęste białe włosy wiecznie rozpuszczone. Zmysły rozwinięte ponad normę. Duże, błękitne oczy. 170cm wzrostu przeciętnej postury 20latek. Ubierający sie tylko na biało wielbiciel reggae i fajki wodnej. Bogaty. Bardzo bogaty. Wychowywany przez służbe. Rodziców i młodszą siostrę stracił w wypadku 12lat temu... Przyjaciół nie kupuje... Wręcz przeciwnie, wstydzi sie swojego majątku. - · 12 lut 2015
Brian Dozer, 18-letni, szczupły brunet o niebieskich, przejrzystych oczach. Jest nowy w szkole, nie ma przyjaciół, chociaż często czuje na sobie spojrzenia dziewczyn ze szkoły. Dawniej świetny komik i mistrz ciętej riposty, jednak problemy rodzinne zmieniły go. Mieszka sam odkąd pobił brutalnie swojego znęcającego się nim ojca. Dziś jest chłodny dla ludzi, ciągle nie może pozbierać się po rozstaniu ze swoją dziewczyną. Choć kiedyś gardził przemocą, dzisiaj bardzo łatwo wywołać u niego agresję. Wybucha z byle powodu. Jest mściwy i pamiętliwy. Swoją inteligencję wykorzystuje w źle ukierunkowany sposób. Zagubiony chłopak, szukający w głębi serca kogoś, kto poświęci mu swój czas i spróbuje go rozgryźć.
- · 14 lut 2015
Wyczówasz znikomą interakcje w opowiadaniu...
(oraz rozdwojenie jaźni) - · 14 lut 2015
Opowiadanie schodzi powoli na temat, który nie do końca mi odpowiada, a praktycznie nikt inny się w nim nie wypowiada.
- · 14 lut 2015
Dominują dwie osoby - Hans i xnobody, raz na jakiś czas przewija się z nimi nemfer. Nie ma za bardzo z kim wchodzić w interakcję, myślałem o tym w bardziej przyziemny sposób.
- · 14 lut 2015
Co macie na myśli?
- · 14 lut 2015
Ja też chciałam się bawić ale kurde nie ma mnie tu tak często i w sumie kompletnie nie potafie się odnaleźć w tym klimacie. A chciałam, naprawdę podobał mi się pomysł !
- · 14 lut 2015
- · 14 lut 2015
Pierwszy raz popieram koleżankę Lilith !
- · 14 lut 2015
Przecież można to zmienić. Co za problem?
: Dominują dwie osoby - Hans i xnobody, raz na jakiś czas przewija się z nimi nemfer. Nie ma za bardzo z kim wchodzić w interakcję, myślałem o tym w bardziej przyziemny sposób.
Czy to źle, że dużo piszemy? O to w tym chodzi. Jednak to twój bohater wybrał się na "imprezkę".
- · 14 lut 2015
"Koleżankę"
Dziękuję!
: Przecież można to zmienić. Co za problem?Czy to źle, że dużo piszemy? O to w tym chodzi. Jednak to twój bohater wybrał się na "imprezkę".
Myślę, że to miała być łączona akcja z moją postacią. Inaczej wyglądałoby to tak:
Akcja 1: xnobody i Hans
Akcja 2: nemfer
Akcja 3: Lilith
Akcja 4: ZicO
Każdy we własnym świecie, a opowiadania mają w sobie to, że akcja albo jest płynna, albo przechodzi jedna w drugą. - · 14 lut 2015
: "Koleżankę" Dziękuję! Myślę, że to miała być łączona akcja z moją postacią. Inaczej wyglądałoby to tak:Akcja 1: xnobody i HansAkcja 2: nemferAkcja 3: LilithAkcja 4: ZicOKażdy we własnym świecie, a opowiadania mają w sobie to, że akcja albo jest płynna, albo przechodzi jedna w drugą.
Jestes chłopcem?
- · 14 lut 2015
: "Koleżankę" Dziękuję! Myślę, że to miała być łączona akcja z moją postacią. Inaczej wyglądałoby to tak:Akcja 1: xnobody i HansAkcja 2: nemferAkcja 3: LilithAkcja 4: ZicOKażdy we własnym świecie, a opowiadania mają w sobie to, że akcja albo jest płynna, albo przechodzi jedna w drugą.
To czemu nie można wprowadzić, że wszyscy spotykają się w szkole tylko są porozsyłani po świecie? Z Hansem próbujemy trzymać chociaż trochę wspólnie akcje.
- · 14 lut 2015
: To czemu nie można wprowadzić, że wszyscy spotykają się w szkole tylko są porozsyłani po świecie? Z Hansem próbujemy trzymać chociaż trochę wspólnie akcje.
Wydaje mi się, że trochę byłoby to "nienaturalne"; wchodzenie w środek każdej akcji. Wybaczcie, ale wyrażam tylko swoje zdanie. Nie mam na celu nikogo obrazić - broń Boże!
Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż darmowe konto