Nowa szkoła - str 2/4

Dodano na Hydepark przez Mattunel, 69 postów, ostatni post 25 sty 2015

  • Użytkownik Mattunel
    · 3 wrz 2014

    Hejj! Byli gimnazjaliści ( : D ) jak tam nowa szkoła? Jaką ostatecznie wybraliście? Gdzie się  dostaliście? Jaką macie klasę? :)

  • Użytkownik Misia
    · 8 wrz 2014

    xnobodyperfectx: Dlatego się jeszcze miotam, ponieważ jestem śpioszkiem i wątpię bym mogła wstawać z dwie godziny wcześniej i lecieć na pociąg.


    A no właśnie, przemyśl sobie to dobrze. :) Zawsze w sumie można się też przenieść jak nie wyjdzie coś. ;-)

    Mattunel: Co ma wysoki procent zdawalności matury do tego wszystkiego?


    Wbrew pozorom , ma dużo. :) U mnie w mieście jest liceum gdzie zdawalność przez ostatnie chyba 6 lat była 100 procentowa. Jednak to o czymś świadczy, bo szkoła dobrze przygotowuje do matury. I nie jest to jakaś aż tak bardzo elitarna, po prostu mają dobrą kadrę. Nie jest trudno się do niej dostać. ;-)

  • Użytkownik nemfer
    · 8 wrz 2014

    100% zdawalności matury (bądź też egzaminów zawodowych - w późniejszych czasach) nie oznacza jedynie że z 25 osób w 1klasie wszyscy przebrneli i zdali mature... Może to świadczyć też że w szkole są horendalne wymagania i z tych 25 dotrwa do końca szkoły a tylko 7 (kujonów) zostanie dopuszczonych do matury i zda... 7 osób zdało na 7 zdających?? Jest 100%?? Jest

  • Użytkownik nemfer
    · 8 wrz 2014

    nemfer: 100% zdawalności matury (bądź też egzaminów zawodowych - w późniejszych czasach) nie oznacza jedynie że z 25 osób w 1klasie wszyscy przebrneli i zdali mature... Może to świadczyć też że w szkole są horendalne wymagania i z tych 25 dotrwa do końca szkoły co najwyżej 10 a tylko 7 (kujonów) zostanie dopuszczonych do matury i zda... 7 osób zdało na 7 zdających?? Jest max?? Jest. Jest 100%?? Jest.

  • Użytkownik Misia
    · 8 wrz 2014

    nemfer: 100% zdawalności matury (bądź też egzaminów zawodowych - w późniejszych czasach) nie oznacza jedynie że z 25 osób w 1klasie wszyscy przebrneli i zdali mature... Może to świadczyć też że w szkole są horendalne wymagania i z tych 25 dotrwa do końca szkoły a tylko 7 (kujonów) zostanie dopuszczonych do matury i zda... 7 osób zdało na 7 zdających?? Jest 100%?? Jest


    Nie szukaj haczyka tam gdzie go nie ma ;p
    Ręczę Ci , że ilość podchodzących nie różniła się od standardowej ilości absolwentów danej klasy. ;-)

    Po prostu dobrze przygotowują i kładą na to nacisk :-) A jak ktoś jest słaby to się ratuje dodatkowo korepetycjami. Takie mają po prostu dobre podejście do uczniów.

  • Użytkownik Lils
    · 8 wrz 2014

    Misia: Nie szukaj haczyka tam gdzie go nie ma ;pRęczę Ci , że ilość podchodzących nie różniła się od standardowej ilości absolwentów danej klasy. ;-)Po prostu dobrze przygotowują i kładą na to nacisk :-) A jak ktoś jest słaby to się ratuje dodatkowo korepetycjami. Takie mają po prostu dobre podejście do uczniów.


    Ale tak bywa jak nemfer pisze.. Niektóre szkoły tak robią i to nie bujda.. Niektórzy nauczyciele potrafią walnac tekst, ze zda do następnej klasy, jeśli nie podejdzie do matury, a jeśli będzie chciał, to i mu to utrudni. Nie kłamie, takie przypadki są często. Mam starsze rodzeństwo i wiem, co opowiadają ^^…

  • Użytkownik Misia
    · 9 wrz 2014

    Lils: Ale tak bywa jak nemfer pisze.. Niektóre szkoły tak robią i to nie bujda.. Niektórzy nauczyciele potrafią walnac tekst, ze zda do następnej klasy, jeśli nie podejdzie do matury, a jeśli będzie chciał, to i mu to utrudni. Nie kłamie, takie przypadki są często. Mam starsze rodzeństwo i wiem, co opowiadają ^^…


    Mojego brata nie dopuścili z angielskiego, bo za słaby był... Ale bardziej o kwestię tego , że nie zaliczył jej tyle materiału ile chciała chodziło a nie o kwestię, że przez niego by średnia  maturalna spadła Bo szansę miał. Tyle, że on był w zwykłym Technikum a nie takim lepszym L.O

  • Użytkownik Shruikan
    · 9 wrz 2014

    1 technikum mechatronicznego. Hmm, pierwszy dzień już nie mogłem znaleźć klasy... A wpadłem na nauczycielkę, przeszedłem obok klasy z jakieś 5 razy, ale i tak nie trafiłem XD Ludzie wydają się w sumie spoko, tylko każdy musi się zapoznać z towarzystwem (np taki ja, bo nikogo nie znam)

  • Użytkownik Lils
    · 9 wrz 2014

    Tak wgl to jak to jest..? Większość ludzi teraz mówi, że technikum, technikum, idź do technikum.. A w rzeczywistości lepiej iść do liceum czy technikum? Bo ja.. chyba nie mam pojęcia. Może i mam jeszcze ponad pół roku do wyboru, ale trzeba już myśleć ^^

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 9 wrz 2014

    Lils: Tak wgl to jak to jest..? Większość ludzi teraz mówi, że technikum, technikum, idź do technikum.. A w rzeczywistości lepiej iść do liceum czy technikum? Bo ja.. chyba nie mam pojęcia. Może i mam jeszcze ponad pół roku do wyboru, ale trzeba już myśleć ^^


    Ogólnie jak nam to dzisiaj pani (zajmująca się pomaganiem wyboru kariery) na lekcji wyjaśniła: do technikum idziesz na dany zawód, uczęszczasz na praktyki przez co dostajesz kwitek i możesz pracować już od 16 lat w danym zawodzie. Jednakże w mojej opinii uważam, że liceum jest takim zabezpieczeniem przed naszym wyborem, kiedy jeszcze nie wiemy co chcemy robić albo już mniej więcej orientujemy się w jakiej dziedzinie np. medyk i idziemy na biol.-chem. Jednak sama mam z tym dość duży problem, bo wpadłam na pomysł by iść do technikum gastronomicznego. Jeśli chodzi o mnie to kompletnie nie wiem co chcę robić niby coś w kierunku humana, coś w projektowaniu wnętrz i gastronomi. (inaczej misz masz :p)

  • Użytkownik nemfer
    · 10 wrz 2014

    Lils: Tak wgl to jak to jest..? Większość ludzi teraz mówi, że technikum, technikum, idź do technikum.. A w rzeczywistości lepiej iść do liceum czy technikum? Bo ja.. chyba nie mam pojęcia. Może i mam jeszcze ponad pół roku do wyboru, ale trzeba już myśleć ^^


    Jak kolwiek Ci będą belfry mówić.... Po LO czeka Cie tylko kasa w Pierdonce... Po technikum masz już kierunek obrany... W sumie po "Zecie" też...

  • Użytkownik Misia
    · 10 wrz 2014

    xnobodyperfectx: Ogólnie jak nam to dzisiaj pani (zajmująca się pomaganiem wyboru kariery) na lekcji wyjaśniła: do technikum idziesz na dany zawód, uczęszczasz na praktyki przez co dostajesz kwitek i możesz pracować już od 16 lat w danym zawodzie. Jednakże w mojej opinii uważam, że liceum jest takim zabezpieczeniem przed naszym wyborem, kiedy jeszcze nie wiemy co chcemy robić albo już mniej więcej orientujemy się w jakiej dziedzinie np. medyk i idziemy na biol.-chem. Jednak sama mam z tym dość duży problem, bo wpadłam na pomysł by iść do technikum gastronomicznego. Jeśli chodzi o mnie to kompletnie nie wiem co chcę robić niby coś w kierunku humana, coś w projektowaniu wnętrz i gastronomi. (inaczej misz masz :p)


    Ale to , że pójdziesz do technikum  nie blokuje Ci drogi na studia w innym kierunku. ;> Można się uczyć zawodowych, a jednocześnie przyłożyć się własnie choćby do przedmiotów biologiczno - chemicznych i zdawać na medycynę. Plus taki, że po technikum masz już jakiś zawód i możliwości.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 10 wrz 2014

    Misia: Ale to , że pójdziesz do technikum  nie blokuje Ci drogi na studia w innym kierunku. ;> Można się uczyć zawodowych, a jednocześnie przyłożyć się własnie choćby do przedmiotów biologiczno - chemicznych i zdawać na medycynę. Plus taki, że po technikum masz już jakiś zawód i możliwości.


    Misia ja to wiem. :p Jednak liceum jest jeszcze takie beznamiętne co do kierunku zawodu. Co jest bezpieczniejsze dla osób niezdecydowanych. Ja jak chciałam iść na gastronomiczne, to okazało się, że jest tylko jedno takie technikum u mnie w mieście dodatkowo z dojazdem pół godziny autobusem. :)

  • Użytkownik Karou
    · 10 wrz 2014

    ja wybrałam liceum, ale z tego względu, że nie było ani technikum, ani zawodówki z takim zawodem na jaki chce iść. Jednak liceum do którego poszłam zaplusowało u mnie tym, że było w pierwszej dziesiątce pod względem zdawalności matur. I przyznam, że już nauczyciele naciskają na nauke

  • Użytkownik Lilith
    · 14 wrz 2014

    KontoUsunięte: Jak wrażenia po pierwszych tygodniach? Też się zastanawiam, ale naczytałam się aż nadto o niskim zapotrzebowaniu i innych pierdołach, że na ten moment mam jeden wielki mętlik w głowie.  



    Wrażenia? Jak dla mnie kosmos (w pozytywnym znaczeniu), na pierwszym miejscu figuruje zdecydowanie kultura osobista i odpowiedni ubiór, ale nie stawiają nas na razie tak z tym pod ścianą, bo w końcu jesteśmy pierwszakami. Nauczyciele różni - w większości mili, z małymi wyjątkami np. z przedmiotów zawodowych, jak podpadniesz na początku to masz pozamiatane do końca technikum  :and:  

    A zapotrzebowanie? Jest i to duże! Może nieszczególnie w tym kierunku (no bo z ponad 30 osób w klasie wiadomo, że nie wszyscy staną na recepcji w pierwszy dzień ukończenia szkoły...) Myślę, że to mimo wszystko był chyba najlepszy wybór - w końcu hotelarstwo daje Ci dużą przestrzeń w porozumiewaniu się z ludźmi, swobodnymi rozmowami z innymi etc., więc pracę z dużym powodzeniem znajdziesz.

    A tak czy tak wiadomo, że większość ludzi nie ogranicza się w późniejszym czasie wyłącznie do pracy w swoim zawodzie :>

  • Użytkownik Lilith
    · 14 wrz 2014

    2 godziny angielskiego i 2 godziny hiszpańskiego w tygodniu, także nie jest źle c: Takie "wielkie uczenie" zaczyna się dopiero w drugiej klasie, bo dochodzi rozszerzona geografia i angielski zawodowy. (+ chyba rozszerzona matma)

  • Użytkownik Lils
    · 14 wrz 2014

    KontoUsunięte: Matma  


    Rzeczywiscie matma to zlo,  jesli ktos nie ma umyslu scislego.  Niestety ja mam i przez to mam przechlapane u matematyczki..  Ciagle gania mn za konkursy matematyczne i mam przewalone.  Jeszcze plus to ze jestem najlepsza z matmy pod wzgledem tego przedmiotu to juz wgl masakra..  Przez nią odechcialo mi sie myslec o przyszlej szkole,  aby isc na jakis profil matematyczny i wgl..  Znienawidzilam ten przedmiot w szkole.

  • Użytkownik Lilith
    · 14 wrz 2014

    KontoUsunięte: Matma  



    Nie jest tak źle  :smile:  Wszystko zależy od tego, na jakiego trafisz nauczyciela c: Ja (na szczęście) mam fajną profesorkę, niby wymagająca, ale świetnie tłumaczy. I zabawna do tego xD

  • Użytkownik nemfer
    · 16 wrz 2014

    Ja tam zawsze trafiałem na wredne zołzy matematetyczki... A w LO i technikum uwielbiałem matme... Ech... 4kartki obliczeń jednego działania... Jak torcik z wisienką

  • Użytkownik Misia
    · 12 paź 2014

    I jak tam wrażenia po ponad miesiącu szkoły?  :D

  • Użytkownik Mattunel
    · 12 paź 2014

    Powoli zaczynam sie zastanawiać czy aby wybrałem dobrą szkołę..

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.