Nie określę typu ludzi.. aczkolwiek jedno zachowanie, które ostatnimi czasy wychwyciłam. Cisnął mi się na język słowa.. nieprzyjemne..
gdy na pytanie "chcesz czy nie?" otrzymuję odp. "Nie wiem. Jak chcesz". Japierdzielę.. Czy naprawdę trudno jest się okreslić?
Jedna sytuacja.. Wyobraźcie sobie, że skończyliście ogladać film, macie chęć na drugi i macie kogoś w towarzystwie, z kim rozpoczęliście owy maraton, przynajmniej tak sie zapowiadalo.. "oglądamy coś jeszcze?" pytacie.. odpowiedź pada "nie wiem, jak chcesz". - chcę, a Ty?
-Jak chcesz. - A ty chcesz? - Nie wiem.
...
I w tym momencie wyłączam film. Wybaczcie.. Czy tak trudno odp. "tak" vs "nie"? Nie sądzę...
Inna sytuacja.. niegdyś słyszałam rozmowę brata z dziewczyną.. wybierali się z przyjaciolmi na jakiś wyjazd.. Mój brat chcial w góry, pozostała dwójka w inne miejsce, tylko mego brata dziewczyna byla bez zdania. na pytanie " gdzie bys wolala?", odpowiedziala "nie wiem, gdziekolwiek mi to obojętne".
I weź się za przeproszeniem.. nie wkurr... zdenerwuj.
Niegdyś sama tak odpowiadałam, ale w końcu doświadczylam sama takich sytuacji i jestem swiadoma, ze to nijak wygląda.