Z cyklu "co mnie denerwuje": Baaaaaaaardzo...
Z cyklu "co mnie denerwuje":
Baaaaaaaardzo denerwują mnie nadmierne spieszczenia i zdrobnienia wyrazów, przykłady z ostatnich dni:
-pani w sklepie: "proszę, dwa grosiki reszty"
-koleżanka: "byłam u kosmetyczki żeby wyregulowała mi brewki" (!)
-albo jeszcze: "przyjadę do ciebie rowerkiem"
-oglądam kanał kulinarny na youtubie: obieramy ziemniaczki, kroimy dwa ogóreczki itd
apeluję: Mówmy normalnie!
PS. spodziewam się teraz komentarzy pod postem z cała masą zdrobnień, od ludzi, którzy myślą że jak tak napiszą to będą błyskotliwi (nie, nie będziecie)
Gosia
______________Komentarz_____
Patryk: Małgorzata, a nie Gosia
Dodaj komentarz