Ależ takie piękne kobiety musiały mieć ciekawe doświadczenia w latach 50. Poszły do klubu na skromną potańcówkę, a tam nagle gra jakaś dzika, skoczna, szybka muzyka niejakiego Elvisa. Nóżki same chodzą do tańca, piersi podskakują, a wręcz wyskakują od energicznego tańca, a wokół zbierają się nabuzowani młodzieńcy, którzy tylko marzą, aby taką zadbaną kobietę zaciągnąć do swojego auta