Nowa tarcza antyinflacyjna

Kaczyzmowi szybko idzie przywracanie komunistycznego porządku z czasów PRL-u. Właśnie kilka dni temu jedna z kaczych kukiełek zapowiedziała plany wprowadzenia cen regulowanych na artykuły żywnościowe. Kartki byłyby w takim wypadku nieuniknione.
__________
Ale pewnie zaraz napatoczy się jakiś "Anonim" i zacznie pierdzielić głodne kawałki o tym, że to "wina Tuska" i że tak w ogóle to nieważne, bo przeca: "Trzaskowski. Rura."...
4 komentarze
Istota
Nie. Kartki nie byłyby w takim przypadku nieuniknione. Nudzi mnie to wasze straszenie stanem wojennym, podatkami i produktami na kartki!
jasne
Niech Tusk wraca będzie lepiej
MEM
@jasne "Niech Tusk wraca będzie lepiej"
Oczywiście, że tak. Po tym co PiS zrobił, to nawet gdyby komuna z SLD wróciła, to bym się ucieszyła. Zawsze to (dużo) mniejsze zło.
Istota
@MEM No niech wróci. Pokornie się zgodzę na przymus pracy.
MrHyde
Ej, przestałabyś już prorokować, co? Bo robi się niebezpiecznie. Na razie na szczęście tylko w Budapeszcie, ale przecież powiedział nam prezes, że zrobi nam w Warszawie Budapeszt. Więc bój się pisa, przestań!
ww. rmf24. pl/ekonomia/news-wegry-wprowadzaja-limity-cen-szesciu-produktow-spozywczych,nId,5765143#crp_state=1
MEM
@MrHyde "Ej, przestałabyś już prorokować, co? Bo robi się niebezpiecznie. Na razie na szczęście tylko w Budapeszcie, ale przecież powiedział nam prezes, że zrobi nam w Warszawie Budapeszt. Więc bój się pisa, przestań!"
To jeszcze tylko takie małe proroctwo: jak tak dalej pójdzie (z tymi "tarczami" itp., a już zwłaszcza, jeśli kaczyzm wprowadzi rządowo ustalane ceny), to za pół roku ludzie dopiero zobaczą, co to jest bieda i inflacja, bo najwyraźniej zapomnieli końcówki PRL-u, a młode pokolenie w ogóle nie zna tamtych czasów. Dwucyfrowa inflacja to będzie minimum. Kto ma cokolwiek w złotówkach, niech zmienia na jakąś dobrą walutę i nie trzyma w banku. I niech go nie zwiedzie, że na skutek doraźnych kaczych działań przez chwilę inflacja może spaść lub się zatrzymać. Los liry tureckiej za ostatni minimum rok niech będzie przestrogą.
Anyway, ja mogę przestać, ale pytanie czy oni (kacza swołocz i im podobni) przestaną. Bo to w sumie nie jest proroctwo, wystarczy wyciągnąć lekcję z bolszewizmu/komunizmu/tym podobnych "-izmów", żeby wiedzieć, co będzie się działo.
agnes1709edit
Duuuużo ryżu. Szkoda, bo kocham ziemniaki. Ale nie ma biedy, w ostateczności jest kawałek pola, zawsze można posadzić, chociaż... Czy od tego też jest podatek? Bo może i sadzić wyjdzie drożej, niż wpierdalać ten ryż? No i gdzie kartki na mięso i szokolate? Czyżby celowo przeoczono, masie nie należą się rarytasy (w postaci kakao i kiełbasy)?
No i paliwo? ja nie posiadam wehikułu. Będę mogla wymienić na chrupki, chińskie (tu by pasowało) zupki lub napój słodzony? Paliwo, paliwo i ryż tyż
twardo idziemy w kierunku ww. państwa (teraz już nie tylko ustrojowo). 
MEMedit
@agnes1709 "Duuuużo ryżu. Szkoda, bo kocham ziemniaki."
Ale ryż też,
zwłaszcza w zupach, jak już dobrze przesiąknie wywarem.
Zresztą, chyba da się sadzić kartofle "w konspiracji" w domu – zamiast w poziomie jak na polach, to w pionie, w miarę rozwoju rośliny:
Wielbię ziemniaki w każdej postaci.
"Ale nie ma biedy, w ostateczności jest kawałek pola, zawsze można posadzić, chociaż... Czy od tego też jest podatek? Bo może i sadzić wyjdzie drożej, niż wpierdalać ten ryż?"
A od czego już wybulaczy nie ma (a jak nie ma, to co to za problem wprowadzić, jedna ustawa na kolanie napisana i po nocy przegłosowana i po problemie)?
youtube. com/watch?v=8eiE5sLdHVc
"No i gdzie kartki na mięso i szokolate? Czyżby celowo przeoczono, masie nie należą się rarytasy (w postaci kakao i kiełbasy)?"
Najwyraźniej nie przewidują takich luksusów (to już by było, cytując, byłego kaczego szefa policji, który uważał łazienkę za takowy: "Bizancjum" ). Ale co tam, Pinokio powie, że to niezdrowe a rząd przecież dba o obywateli, i "ciemny lud" kupi.
"No i paliwo? ja nie posiadam wehikułu. Będę mogla wymienić na chrupki, chińskie (tu by pasowało) zupki lub napój słodzony?"
No przecież barter w PRL-u i podobnych systemach był normą.
Jedno, w co się trzeba zaopatrzyć, to w bimbrownię i puste butelki. A resztę się wtedy ma z głowy, niczego nie zabraknie.
"Paliwo, paliwo i ryż tyż twardo idziemy w kierunku ww. państwa (teraz już nie tylko ustrojowo)."
Cóż..., spełnią tym samym kolejną obietnicę wyborczą (obok "Polski w ruinie" ) – Mateuszek dawno temu zapowiadał "zapierdalanie za miskę ryżu". Nie można im odmówić konsekwentności na tym polu.
agnes1709
@MEM Na tym polu... ryżu. Za... ryż
Fajne te ziemniaki, i pielić nie trzeba 
MEM
@agnes1709 "Fajne te ziemniaki, i pielić nie trzeba"
Zawsze pod górkę...
Za to trzeba ziemię nosić i jej dosypywać. Nie kijem więc, to pałką.
Istota
@MEM Wg Kaczyńskiego ziemniaki się sadzi w lesie dla dzików i rzekomo leśnicy potwierdzają.