Ludzie piszą, że opisać samego siebie jest trudno, że trzeba poznać, że wiele by mówić. Ja taki nie jestem. Jak każdy posiadam swoje "za" i "przeciw", które znam. Posiadam przekleństwo dzisiejszego świata, jaką jest szczerość i ufność. Przeklinam czasem na swój upór, ale to on chyba sprawia, że wciąż idę do przodu. Nienawidzę swojej nabytej pokory i uwielbiam otwarcie, tak bez żadnego pohamowania spoglądać na czyiś uśmiech. Sam z tłumem się nie zlewam a w pojedynkę nie wyróżniam. Dla ludzi staram się pozostać człowiekiem i podchodzić do nich z normalnym do tego świata optymizmem. Upadły romantyk i dżentelmen na wymarciu w jednym, szukający swojego miejsca, do którego mógłby wracać nie patrząc w przeszłość. Chcący łapać szaleństwo młodości we własne ręce. Myślisz, że to wszystko? Sprawdź!
razem:
Ławka
@nienasycona Nie no, bez przesady. "Przepraszam" to za mocne slowo. Po prostu musze sie nieco bardziej postarac, wtedy moze znajda sie tez "lepsze" komentarze :]
Ławka
@nienasycona Nie wiem, czy to odczytasz, ale w dobrej wierze Ci odpisze. Niestety nie wiem co Śląsk tutaj soba reprezentuje, ale dobrze slyszec, ze trzyma sie mocno. Tamtym tekstem zaczynalem i sam po nim widzialem, ze nie jest tym nalepszym, co mam do zaprezentowania. Chcialem po prostu zobaczyc, jaka bedzie reakcja ogółu. Oczywiscie kazdemu wolno komentowac i sie wypowiadac.W dorosle zycie akurat wszedlem dosyc szybko, bo musialem i wiem, jak ono smakuje. np. pisze wlasnie z Niemiec, z miejscowosci, ktorej nawet nie znam z nazwy... ale mniejsza o to. Prawde mowiac jestem ścisłowcem i chyba stad moje braki i błędy w słownictwie itd. Patrzac wstecz, zaczynalem od rysunku i wiem, jak wyglada krytyka. Mnie sie bardzo przydawala i umiem ją przyjąc, nawet tą ostrą, ale porownywania nie znosze. Moze za jakis czas wstawie cos na poziomie, co Ci sie spodoba.
PS: ten hejt, w Twoim komentarzu - nie ode mnie.