Co do uśmiechu do dresa... Znam paru i są mili, przyjaźni, ale niewiele trzeba, żeby wprowadzić ich w szał. Więc nie polecam. Można za to uśmiechnąć się do zwykłej dziewczyny - w trampkach, prochowcu, jeansach i swetrze. Na pewno nie dostaniesz w nos, a możesz poprawić jej nastrój
44
Co do uśmiechu do dresa...
Znam paru i są mili, przyjaźni, ale niewiele trzeba, żeby wprowadzić ich w szał. Więc nie polecam.
Można za to uśmiechnąć się do zwykłej dziewczyny - w trampkach, prochowcu, jeansach i swetrze. Na pewno nie dostaniesz w nos, a możesz poprawić jej nastrój
Igrzyska śmierci cz. 4 - bitwa w wodzie
Jak dla mnie za mało długie xd Ale i tak świetne