Orma (II)
Mężczyzna prawie traci równowagę gdy wyszarpuję mu laptop z ręki. - To twoje rzeczy? - pyta wstrząśnięty. - Tak! - warknęłam. - Oddawaj mi to! Próbowałam zedrzeć z ...
Mężczyzna prawie traci równowagę gdy wyszarpuję mu laptop z ręki. - To twoje rzeczy? - pyta wstrząśnięty. - Tak! - warknęłam. - Oddawaj mi to! Próbowałam zedrzeć z ...