Ja i Ona cz.5 - ostatnia.
Mama się uśmiechnęła i powiedziała żebyśmy nic głupiego nie zrobili i odjechała. Zaraz przywitał nas Piotrek. Poszliśmy do domu mu pomóc. Dom miał duży, przestrzenny ...
Mama się uśmiechnęła i powiedziała żebyśmy nic głupiego nie zrobili i odjechała. Zaraz przywitał nas Piotrek. Poszliśmy do domu mu pomóc. Dom miał duży, przestrzenny ...
Witam ! to jest moje pierwsze opowiadanie więc proszę o wyrozumiałość Życzę miłej lektury ...