Jasmin

razem:   286 14 26 343
  • Rozmowa męża z żoną.

    - Kochanie, Ty tylko żłopiesz to piwsko, a ze mną to nawet nie porozmawiasz.
    - A o czym?
    - O mnie, o moich potrzebach, jakie kwiaty lubię, jaki kolor...
    - A jaki kolor lubisz?
    - Róż.
    - To róż dupę po piwo.

  • Przeszczep penisa to nic nowego.

    Przeszczep penisa to nic nowego. W Polsce od lat regularnie wymieniamy jednego ch*ja na innego. Nazywamy to wyborami.

  • Co myśli blondynka.

    Co myśli blondynka gdy urodzi bliźniaki?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    Ciekawe z kim mam to drugie.

  • Jadą dwie blondynki na rowerach.

    Jada dwie blondynki na rowerach.  
    Jedna nagle zsiada z roweru i majstruje.
    - Co Ty robisz?!
    - Mam za wysoko siadełko, dlatego zrzucam powietrze z opon.
    Nagle druga odkręca kierownice i przykręca ją do tyłu.
    - A Ty co robisz?!
    - Wracam do domu. Nie będę jechać z taka wariatką!

  • Ojciec Mateusz.

    Przez 300 odcinków Ojca Mateusza, wydarzyło się prawie każde możliwe przestępstwo, ale
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    Nikt Ojcu Mateuszowi nie podpieprzył nigdy roweru.

  • Kasia.

    Dlaczego ze wszystkimi Kasiami można uprawiać sex bez prezerwatywy?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    Bo z Kasią Ci się upiecze.

  • Serduszko

    Na lekcji biologii pani pyta Jasia, z czego składa się serce, a Jasio na to:
    - No z dwóch komór... dwóch przedsionków..., a i z dwóch nóżek...
    - Z komór i przedsionków- tak, ale dlaczego z nóżek? - pyta pani, na co Jasio:
    - No bo wczoraj w nocy słyszałem, jak tata mówił: no serduszko rozszerz nóżki...

  • Szpital

    Gdzie w szpitalu odbywają się imprezy?
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    W izbie przyjęć.

  • Na lekcji biologii

    Na lekcji biologii Pani pyta Jasia:
    - Co wiesz o jaskółkach?
    Jaś na to:
    - To bardzo mądre ptaki, proszę Pani ! Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny !

  • Pociąg

    Dlaczego pociągi się nie wyprzedzają?
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    -
    bo jeżdżą po kolei.

  • Ptak

    Przychodzi klient do sklepu, bierze surowego kurczaka, kładzie na ladę, gdzie wylała mu się z niego ciecz. Sprzedawczyni zauważywszy, zwołała do pomocnicy:
    - Jolka! Chodź no tu z jakąś ścierką. Panu z ptaka poleciało.