Tak zwyczajnie...
Pogoda była trochę jak wczoraj wieczór. Zapaliliśmy świeczki, i otworzyliśmy wino. Usiedliśmy na kanapie blisko siebie. Czułem Twój zapach tak wyraźnie obok siebie ...
Pogoda była trochę jak wczoraj wieczór. Zapaliliśmy świeczki, i otworzyliśmy wino. Usiedliśmy na kanapie blisko siebie. Czułem Twój zapach tak wyraźnie obok siebie ...
Deszcz delikatnie pukał o parapet gdy miasto kładło się spać. Delikatne letnie, czyste powietrze wpadało przez uchylone okno. Leżał na łóżku, rozglądając się, po ...