O CZYM CHCĘ PISAĆ?
Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta.
BOHATEROWIE FANTAZJI
Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:
Z pamiętnika Marty - frywolna suknia wieczorowa 2
@MarcinWrona
poproszę na początek cytaty z tej pierwszej serii
Z pamiętnika Marty - frywolna suknia wieczorowa 2
@MarcinWrona
jakie to byłyby komplementa...?
a jakie świństewka...?
Uważajcie na wiaterek... :)
@MarcinWrona
No tak... materiał śliski i cudownie chłodny...
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
Moja krótka spódniczka jedynie ułatwi im zadanie...
Uważajcie na wiaterek... :)
@Kotek3
No niby wtedy wiaterek już nic by nie zadzierał...
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@MarcinWrona
Cóż za rozpisany na role scenariusz czeka mnie na tym leśnym parkingu...
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
Ja się najpierw ucieszę z ich pomocy... a potem...
Uważajcie na wiaterek... :)
@Kotek3
Ojej... co takiego grozi od Ciebie mojej sukience...?
Z pamiętnika Marty. Impreza. Namówiona przez naiwną koleżankę 2
@MarcinWrona
Ano właśnie? Jak obstawiasz - jak potoczyły się wypadki na imprezie...?
Z pamiętnika Marty - frywolna suknia wieczorowa
@MarcinWrona
Prawda, że genialna...?
Choć slowo "używać" nie wiem czy nie dwuznaczne...
Z pamiętnika Marty - frywolna suknia wieczorowa 2
@MarcinWrona
A jakimi to słowami bałamucić szeptanymi na uszko???
Z pamiętnika Marty - frywolna suknia wieczorowa 3
@MarcinWrona
Ach... co za łobuzeria... wyszłaby z tych panów...
Z pamiętnika Marty - frywolna suknia wieczorowa 4
@MarcinWrona
Cóż za programowe działanie... pod moją spódnicą...
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
A w jaki sposób mogliby zamierzać wykorzystać mą konfuzję???
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
Co za dranie! Celowo chcieliby mnie skonfudować...
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
I zapewne mówiliby tak, żebym uslyszała ich niecne dywagacje?
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
Ojej! To wielce nieeleganckie myslenie... jakiego typu to mogą być mysli?
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
do czego takiego takie widoczki mogą ich popchnąć???
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@Bobywolf
Och... co jeśli na taki pomysł wpadną ci mężczyźni przy których wysiadam...?!
No cóż? Różnie to może być podczas wsiadania do auta...
@artur2794
Cóż... tak to niekiedy bywa... jakimś dziwnym przypadkiem moje auto czasem trzeba zatrzymać w miejscu, gdzie akurat jest kilku mężczyzn...