Tak wygląda teraz demokracja na Wyspach Brytyjskich

Oczywiście TVN i inne pieski Ursuli von der Leyen już rozpoczęły akcję dezinformacyjną, twierdząc, że film jest nieprawdziwy i dotyczy zupełnie innej sprawy — bo nagranie poszło w świat i obnażyło ich narrację.

Spójrzcie na mowę ciała policjantki po lewej stronie — widać, że działa z przymusu, że robi to, czego od niej żądają, nie tego, w co wierzy. Głowa spuszczona, mięśnie napięte, ruchy zachowawcze — to nie gesty osoby, która stoi za swoim wyborem, to gesty wykonawczyni rozkazu. Ciało nigdy nie kłamie — to przecież ono zdradza, kiedy dusza protestuje.