Dróżniczka Skierniewice
Swoją drogą, PKP powinno mieć jakieś zdalne urządzenia do lekkiego rażenia prądem takich, co przez tory przechodzą przy opuszczonych szlabanach. Parę wolt przez plecy i rozumu przybędzie. W końcu do tego, żeby bydło nie wchodziło tam, gdzie nie powinno, to elektryczny pastuch jest i się sprawdza.
2 komentarze
Lucjusz
Dróżniczka użyła słów adekwatnych do sytuacji. BEZPIECZEŃSTWO przede wszystkim. A kolesia oprócz mandatu skierować na 10-dniowy kurs poprawnego przechodzenia przez tory. Zajęcia 8 godzin dziennie. Wte i wewte. Przez nogi do mózgu.
MEM
@Lucjusz "A kolesia oprócz mandatu skierować na 10-dniowy kurs poprawnego przechodzenia przez tory. Zajęcia 8 godzin dziennie. Wte i wewte. Przez nogi do mózgu."

O, to, to. Dokładnie to.
agnes1709
MEM
@agnes1709 "Skoro nie dociera... Brawo ona!"
Zamiast ją straszyć mandatem za słownictwo, powinni jej dać podwyżkę.
Otóż to.
agnes1709edit
@MEM O to to!
MEM
@agnes1709 "O to to!"
