waketator

razem:   247 178 108 776
  • Przesądna blondynka mówi do swojej

    Przesądna blondynka mówi do swojej przyjaciółki:
    - Wyobraź sobie, że rano spadł mi talerz! Boję się, że to może zaszkodzić dziecku, które w sobie noszę.
    - Eee, idź głupia! W zabobony wierzysz? Dwa miesiące przed moim urodzeniem, mama rozbiła płytę gramofonową i nic mi nie jest... nic mi nie jest... nic mi nie jest...

  • Blondynka wraca z randki z płaczem

    Blondynka wraca z randki z płaczem.
    Mama pyta:  
    - Co się stało?
    - On mnie rzucił - mówi blondynka - i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.
    Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić.
    - Nie, mamo - mówi córka - pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!

  • Dwóch juhasów znalazło jeża

    Dwóch juhasów znalazło jeża i kłócą się o nazwę tego zwierzaka:
    - To je iglok!
    - To je spilok!
    Przechodził tamtędy stary baca i usłyszał sprzeczkę. Podszedł i zawyrokował:
    - To nie je ani iglok, ani spilok. To je kolcok!