Rozmowa pary małżeńskiej wieczorową
Rozmowa pary małżeńskiej wieczorową porą:
Żona do męża: włóż od tyłu...
Mąż: żółw!
Rozmowa pary małżeńskiej wieczorową porą:
Żona do męża: włóż od tyłu...
Mąż: żółw!
Czy wiecie jakie zboże rośnie w Wąchocku?
- Jak słupy telegraficzne! Nie, nie tak wysoko. Tak rzadko!
- Szefie, przyszedł e-mail do pana!
- Niech wejdzie
Podczas strajku kolejarzy do dwóch siedzących przy piwku maszynistów podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać:
- A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Henkiem na trasie do Szczecina, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska... mówie ci - tak ze dwadzieścia latek, pięknie opalona ...
... no to ja po hamucach, zatrzymaliśmy cały skład
- I wzięliśmy ją do lokomotywy ...
- I co ???
- No jak to co? całą drogę do Szczecina i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. znowu ja, potem on dwa razy, no a potem obaj... jakie ciałko... stary !!! ale była jazda ....
- No tego chłopaki .... a .... do buzi brała ???
- E no co ty stary !!! Głowy to myśmy nie znaleźli
Szkot wsiada z dużym workiem do autobusu. Podchodzi do niego konduktor i mówi:
- Będzie pan musiał zapłacić również za bagaż.
Szkot rozwiązuje worek i mówi:
- Wychodź, synku. Tak, czy owak trzeba zapłacić!
Szczyt precyzji: Wykastrować komara w bokserskich rękawiczkach.
Parka w łóżku zajmuje się seksem.
On: - Co tak leżysz, jak drewno?!
Ona: - Spadaj... dzięciole.
Chruszczowowi przedstawiono listę kandydatów na rabina Moskwy, ten ją przeglądał, robił się coraz bardziej czerwony aż w końcu wrzasnął:
"Czy wyście powariowali? Przecież to sami Żydzi!"
Jedzie gość zygzakiem... w końcu zatrzymuje go policjant i mówi:
- Prawo jazdy proszę!
- A co oddaliście mi?!!
Fryzjer pyta klienta:
- Pan już chyba u nas był?
- Nie, ucho straciłem na wojnie.
- Z życiorysu: "Potem byłam na zasiłku dla bezrobotnych, gdzie pracowałam na umowę zlecenie".
- Jaki jest najlepszy sposób na katar?
- Dwie tabletki Laxigenu i strach kichnąć...