Dzięki bogu jestem ateistą
Dzięki bogu jestem ateistą.
Dzięki bogu jestem ateistą.
Siostra zakonna zwołała zebranie sióstr z jej zakonu. I mówi:
- wczoraj w naszym zakonie był mężczyzna!
Zakonnice na to:
- uuuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihi!!!
Siostra mówi znów:
- znalazłam jego bieliznę i prezerwatywę
Wszystkie zakonnice
- uuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihihihi.....
Siostra kontynuuje:
Ale, jego prezerwatywa była dziurawa!!!
Wszystkie:
- hihihihihi.....
A tylko jedna:
- uuuuuuuu....
Młody ksiądz przekonuje Einsteina o wszechmocy Boga. Einstein zadaje pytania:
- Czy Bóg może stworzyć ooolbrzymi kamień?
- Oczywiście!
- Czy może go podnieść?
- Bóg jest wszechmocny!!
- A czy może stworzyć kamień, którego nie podniesie?
Pewien rabin w swej synagodze miał wieczne utrapienie z młodymi wiernymi, ktorzy na nabożenstwo przychodzili bez jarmułek. Prosił, napominał, aż wreszcie na drzwiach bożnicy wywiesił kartkę z napisem
PRZYCHODZENIE DO DOMU BOŻEGO BEZ NAKRYCIA GŁOWY JEST TAK SAMO CIĘŻKIM GRZECHEM JAK CUDZOŁÓSTWO!
Po tygodniu nic sie nie zmieniło, tylko ktos dopisał malymi literami
"Próbowałem jednego i drugiego - różnica kolosalna!"
Kramarz Jechiel leży w agonii i pyta ledwo słyszalnym głosem:
- Małko, moja żono, jesteś przy mnie?
- Jestem, mężu.
- Dwojro, moja córko, jesteś przy mnie?
- Jestem ojcze.
- Jojlik, mój synu, jesteś przy mnie?
- Jestem, ojcze.
- Binem, mój synu, jesteś przy mnie?
- Jestem, ojcze.
- Chajka, moja córko, jesteś przy mnie?
- Jestem, ojcze.
Konający zrywa się i wykrzykuje ostatkiem sił:
- A kto siedzi w sklepie?!!!
Podczas pierwszego widzenia w więzieniu żona mówi do męża:
- W ciągu tych kilku miesięcy musisz się trochę opalić.
- Dlaczego?
- Wszystkim znajomym powiedziałam, że pojechałeś na wyprawę do Afryki.
- Jakie są zakręty na rzece w Wąchocku?
- Takie, że ryby na wirażach wypadaja...
- Gdzie leży Wąchock?
- Trzy rzuty beretem od Starachowic.
Rozmawia dziennikarz ze znanym rabusiem:
- Jakie jest pana największe marzenie?
- Obrobić bank i zostawić odciski palców teściowej...
Dwaj koledzy piją w restauracji piwo. W pewnej chwili jeden z nich stwierdza:
- Moja teściowa to straszna piła!
- Ja czegoś takiego nie mogę powiedzieć o mojej teściowej. Nie. Piły zazwyczaj mają zęby...
Co to jest: 30 żabek i ropucha?
- Teściowa wiesza firanki.
Na egzamin wtacza sie "lekko" podchmielony student:
- Pppaniee ppproofesorzee, czyy ppprzyjmie paan piijanegoo?
- Proszę wyjść i wrócić trzeźwy!
- Aaale jaa baardzoo pppanaa prooszeee...
- Bez dyskusji! Proszę wyjść!
- Alee pppaniee proofessorzee...Tto naapraaawdee oostatnii raaaz...
-NIE! WYNOCHA STAD!!!
- Ale naapraaawdeee! Nieech siee paaan zgodzi!
- No dobrze, ale żeby mi to bylo ostatni raz!
- OK, chloopaaakii! Wnieescieee go!