Great, to znaczy tylko tyle, ze używasz o wiele więcej mózgu niż wszyscy inni. To rzadka zdolność kontrolować sny. Można sie tego nauczyć ale to nielatwe. Dużo częściej potrafią to robić dzieci. Z wiekiem ta zdolność zanika, chyba, że się trenuje
W Berlinie widziałam kilkudziesięcio metrową kolejkę do jednego z większych lokali tego typu. Impreza tematyczna- skóry. Wszyscy. To jak bal maskowy. Udawanie, granie. Nie o to chodzi moim zdaniem. Oczywiście nie ma nic w tym złego, ale mnie nie kręcą jak już pisałam gadżety i przebieranki, tylko emocje.
Ja jestem po prostu za tym, żeby kazdy bral odpowiedzialność za siebie, i moim zdaniem, a także zdaniem jednej z lepszych terapeutek- wszystko, co odbywa się za zgoda pelnoletnich osób uczestniczących jest ok.
Ja np. Nie rozumiem takich alpinistów. Lezie jeden z drugim nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po co, zimno, ani to sport ( sport to sobie moze być piłka nożna). Na dodatek jeden drugiemu może albo pomóc... Albo ściągnąć go w przepaść. I po co to? Dla adrenaliny? Przyjemności...? Bo za mało problemów w zyciu? Mam nadzieję, ze analogia została wychwycona
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. VI Uczta u Fauna
Oczywiście, że rozpoznaję... Ale nawet poza tym- opowiadania są naprawdę małym dziełem sztuki
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. VI Uczta u Fauna
Można się zakochać w tym cyklu.
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. V Venora
) ja może się nie wypowiem)
Usługi cz. I
Fajne, kilka błędów orto, ale to pewnie kwestia słownika , poza tym, bardzo ok .
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. IV Bliźnięta Slim
Uwielbiam was ))
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. IV Bliźnięta Slim
Hahaha Boska komedia
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. IV Bliźnięta Slim
Nienasycona to fakt, nie tylko Ty kolejny autor przy którym wpadam w kompleksy
DOKTOR I MAGDALENA część druga
Czytałam. Uhhh, fajne stary doktor... Dla jednego stary to 40 lat, dla innego 80 ja wiem co widzę w glowie
DOKTOR I MAGDALENA część druga
Nie czytałam jeszcze opowiadania ale zgadzam sie z autorką kto zna ten wie...
Zdrada kontrolowana cuckold
Pomysł ok, ale strasznie się męczyłam czytając
BDSM dla niewtajemniczonych
Dziękuję niepoprawnemu romantykowi
Diabelski seks
Great, to znaczy tylko tyle, ze używasz o wiele więcej mózgu niż wszyscy inni. To rzadka zdolność kontrolować sny. Można sie tego nauczyć ale to nielatwe. Dużo częściej potrafią to robić dzieci. Z wiekiem ta zdolność zanika, chyba, że się trenuje
BDSM dla niewtajemniczonych
W Berlinie widziałam kilkudziesięcio metrową kolejkę do jednego z większych lokali tego typu. Impreza tematyczna- skóry. Wszyscy. To jak bal maskowy. Udawanie, granie. Nie o to chodzi moim zdaniem. Oczywiście nie ma nic w tym złego, ale mnie nie kręcą jak już pisałam gadżety i przebieranki, tylko emocje.
BDSM dla niewtajemniczonych
Nie uznaję tego typu miejsc. Tzn., nie widzę w tym nic fajnego. To jak lokal dla miłośników kotów, psów, seksu pod kołdrą, swego rodzaju getto
BDSM dla niewtajemniczonych
Ja jestem po prostu za tym, żeby kazdy bral odpowiedzialność za siebie, i moim zdaniem, a także zdaniem jednej z lepszych terapeutek- wszystko, co odbywa się za zgoda pelnoletnich osób uczestniczących jest ok.
BDSM dla niewtajemniczonych
Ramol juj, owszem, została
BDSM dla niewtajemniczonych
Ja np. Nie rozumiem takich alpinistów. Lezie jeden z drugim nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po co, zimno, ani to sport ( sport to sobie moze być piłka nożna). Na dodatek jeden drugiemu może albo pomóc... Albo ściągnąć go w przepaść. I po co to? Dla adrenaliny? Przyjemności...? Bo za mało problemów w zyciu? Mam nadzieję, ze analogia została wychwycona
BDSM dla niewtajemniczonych
A częściej, mokre miejsca na samo wspomnienie.
BDSM dla niewtajemniczonych
No.. A to czasem jest siniak, czasem ślad na tyłku a czasem pisk przy próbie zrobienia siusiu))
BDSM dla niewtajemniczonych
Nie powiedzialam ze przeszkadzasz, a każda konstruktywna opinia jest ważna i coś wnosi