kabacate

razem:   380 267 7 147 561
  • Mamo mamo wychodzę za maż Znalazłam

    - Mamo, mamo wychodzę za maż. Znalazłam takiego faceta jak tata.
    - I czego ty chcesz dziecko ode mnie? Współczucia?!

  • Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak

    Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
    mówi:
    - Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
    - Jeszcze tylko wpie..ol i wakacje!!

  • Przychodzi Jasio do domu zapłakany

    Przychodzi Jasio do domu zapłakany i mówi:
    - Mamo wszyscy się ze mnie śmieją, że mam dużą szyję!
    - Nie masz dużej szyi, ale wyjrzyj przez komin, czy tata idzie.

  • Nauczycielka w szkole pyta Jasia Jasiu

    Nauczycielka w szkole pyta Jasia.
    - Jasiu, powiedz co mamy z gąski?
    - Smalec.
    - No dobrze Jasiu, ale co jeszcze?
    - Smalec.
    -Dobrze, powiedz mi, co masz w poduszce?
    - Dziurę.
    - A co jest w tej dziurze?
    - Pierze.
    - No to co mamy z gąski?
    - Smalec.

  • Nauczyciel na lekcji polskiego pyta

    Nauczyciel na lekcji polskiego pyta się Jasia:
    - Jaki to czas? Ja się kąpię, ty się kąpiesz, on się kąpie...
    - Sobota wieczór, panie profesorze.

  • Przyjechała Hrabina no i Hrabia

    Przyjechała Hrabina, no i Hrabia postanowił zrobić małe BARA-BARA. Przygotował kolację, zrobił nastrój i dzięki udanym zagrywkom taktycznymwylądowali w łóżku. Jan stanął z kandelabrem (dla takich co nie wiedzą to taki świecznik na patyku :-), a Hrabia pracuje. Pracuje, pracuje, ale Hrabina kręci nosem, że robi to nie tak, jak trzeba. Rozeźlił się Hrabia i kombinuje inaczej. Ale Hrabinie to też nie w smak. W końcu Hrabia sie wściekł. Wstaje i bierze kandelabr od Jana i każe Janowi zadowolić Hrabinę. Jan wskakuje i już po chwili Hrabina jęczy z rozkoszy. Na co Hrabia:
    - Widzisz durniu jak trzeba trzymać kandelabr! Widzisz!

  • W jaki sposób blondynka zaczyna pracę

    W jaki sposób blondynka zaczyna pracę z komputerem?
    Robi dwa szybkie szpagaty, gdyż w instrukcji obsługi napisano, że należy dwa razy kliknąć myszką...

  • Lekarz bada blondynkę i stwierdza

    Lekarz bada blondynkę i stwierdza:
    - Ma pani nieregularny puls.
    - To nie szkodzi - mówi blondynka - ja noszę bluzki z długim rękawem.

  • Przychodzi baba do lekarza z żabą

    Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie. Lekarz:
    - Co pani jest?
    A żaba na to:
    - A co mi się do d*.* przykleiło.