jerzyk

Jerzyk z Warszawa, 61 lat
razem:   thumb_up 53 thumb_down 2
  • jerzyk

    @nefer A więc pisz autorze i publikuj, a ja będę czytał i wyczekiwał :)   oby nie za długo.

    23 maj 2016

  • jerzyk

    Kolejny dobry cykl na tym blogu. Przeczytanie w całości zajęło mi sporo czasu, ale było warto. Bardzo profesjonalnie napisany tekst, wydaje się też przemyślany od początku do końca, widać, że autor bawi się słowem i sprawia mu to przyjemność. Z przyjemnością oczekuję kolejnych części. Pozdrawiam.

    22 maj 2016

  • jerzyk

    @agness Doskonałe określenie " lubię go czytać " ;)

    20 maj 2016

  • jerzyk

    @nefer Bardzo dobrze to ująłeś, w całym tym brutalnym świecie stworzonym przez autorkę, która w tym opowiadaniu mówi niemiłe rzeczy o naturze ludzkiej,  jest miejsce na nadzieję i człowieczeństwo. Za to duży ukłon dla niej. Pozdrawiam.

    20 maj 2016

  • jerzyk

    @violet Tak mi się wydawało, nie jest skończenie zły, jest uwikłany i zagubiony w swojej osobowości. Ładnie, stopniowo przedstawiasz swoich bohaterów, nie narzucasz odbiorcy sympatii lub antypatii do danej postaci, zmuszasz do zastanowienia się nad jej postępowaniem. Jeśli mogę, popraw budowę zdań, trochę psują odbiór, choć dla mnie stało się to już nie istotne. Pozdrawiam.

    20 maj 2016

  • jerzyk

    Zdecydowanie najlepsza część cyklu.  Bardzo brutalna i  okrutna w swym wyrazie. Dobrze przemyślany aspekt użycia przemocy dla potrzeb opisania pewnej historii, w tym wypadku niewolnika Drugiego. Trzeba zauważyć,  że nie ma zbędnego opisu znęcania się, który charakteryzuje autorów z takimi  skłonnościami, okrucieństwa jest tu tyle, ile potrzeba aby  odpowiednio scharakteryzować świat, życie w tym świecie, oraz podkreślić zarys psychologiczny, tych mocnych, wrazistych, pełnokrwistych postaci. Chciałbym też zwrócić uwagę, na niejednoznaczną postać Roberta. Intryguje mnie on od samego początku, widzę w nim więcej człowieczeństwa aniżeli autorka chce nam pokazać, ale to tylko moje przypuszczenie, może fałszywe, a może nie.  Pozdrawiam i życzę weny, w tym mimo wszystko trudnym temacie.

    19 maj 2016

  • jerzyk

    @Miye Ale i w młodzieżowych można sie  trochę zagłębić, młodzież też nie jest taka mało wymagająca jakby się na ogół zdawało. Popracuj bo warto. Pozdrawiam :)

    17 maj 2016

  • jerzyk

    Przyjemnie napisany harleqin, trochę za płytkie jak dla mnie, a był fajny pomysł.

    9 maj 2016

  • jerzyk

    @? czyli jeszcze pamięć mnie nie myli, jedno opowiadanie które tutaj znalazłem też było gdzieś indziej a teraz nie ma. Bardzo szybko odchodzą ;)

    9 maj 2016

  • jerzyk

    Jak bym u siebie był w niedzielne popołudnie kilkanaście lat temu :D

    9 maj 2016

  • jerzyk

    I takie rzeczy się zdarzają ;)  Gdzieś czytałem to opowiadanie, czy mi się zdaje?

    9 maj 2016

  • jerzyk

    @violet Nie ma za co, cała przyjemność po mojej stronie. Pozdrawiam .

    26 kwi 2016

  • jerzyk

    Ja też powtarzam swój komentarz, dobre i ciekawe opowiadanie, rzadko spotykany temat i dobra znajomość psychiki ludzkiej, Opowiadanie ewoluuje z odcinka na odcinek, tak trzymaj! :)

    25 kwi 2016