Nie zawodzisz, Violet Zaczynasz odkrywać karty, pokazujesz coraz bardziej ludzkie twarze głównych bohaterów. Doskonale, jak dla mnie, oddajesz emocje, te wahania, rozterki, sprzeczności targające tymi postaciami, to wszystko sprawia, że mam wrażenie, że to wcale nie jest fikcja, że to dzieje się gdzieś obok, że znam tych ludzi. Dobrze też dawkujesz wiedzę o wykreowanym przez Ciebie świecie, tak naturalnie to wynika z toczącej się akcji, jest trochę o działaniu systemu niewolnictwa, trochę historii rodziny, w każdej części coś i robisz to tak, że nie da się nie wracać do tego cyklu i nie oczekiwać w napięciu na ciąg dalszy. Tak trzymaj i życzę weny. Pozdrawiam
@nienasycona Dziękuję bardzo, szczerze, nie lubię przemocy takiej bez sensu, lubię czytać i zawsze staram się zgłębić zagadnienie - Co autor miał na myśli?
@nienasycona Zgadzam się z tym co napisałem, ale nie zgadzam, żeby osądzać coś, czego jeszcze nie ma, czyli jakiegoś okrucieństwa. Poczekajmy, zobaczymy.
@nienasycona Skazany na zaś? Jeszcze nie ma tutaj, aż takiej przemocy, która to dzieło by dyskwalifikowała, czytałem kilka innych bardziej brutalnych. Dajmy szansę wykazać się autorowi, może nie będzie tak źle. Odnoszę wrażenie, wywierania presji na Kida, by sam zdjął to opowiadanie z tej strony, tylko dlaczego?
@KontoUsunięte Zgadzam się, że autor poszedł tutaj zbyt płytko, jeśli idzie o uczucia,odczucia i emocje, ale odnoszę wrażenie, że nie w tym kierunku podążają myśli twórcy tego opowiadania.
@nefer Bardzo dobrze to ująłeś, w całym tym brutalnym świecie stworzonym przez autorkę, która w tym opowiadaniu mówi niemiłe rzeczy o naturze ludzkiej, jest miejsce na nadzieję i człowieczeństwo. Za to duży ukłon dla niej. Pozdrawiam.
@violet Tak mi się wydawało, nie jest skończenie zły, jest uwikłany i zagubiony w swojej osobowości. Ładnie, stopniowo przedstawiasz swoich bohaterów, nie narzucasz odbiorcy sympatii lub antypatii do danej postaci, zmuszasz do zastanowienia się nad jej postępowaniem. Jeśli mogę, popraw budowę zdań, trochę psują odbiór, choć dla mnie stało się to już nie istotne. Pozdrawiam.
Zdecydowanie najlepsza część cyklu. Bardzo brutalna i okrutna w swym wyrazie. Dobrze przemyślany aspekt użycia przemocy dla potrzeb opisania pewnej historii, w tym wypadku niewolnika Drugiego. Trzeba zauważyć, że nie ma zbędnego opisu znęcania się, który charakteryzuje autorów z takimi skłonnościami, okrucieństwa jest tu tyle, ile potrzeba aby odpowiednio scharakteryzować świat, życie w tym świecie, oraz podkreślić zarys psychologiczny, tych mocnych, wrazistych, pełnokrwistych postaci. Chciałbym też zwrócić uwagę, na niejednoznaczną postać Roberta. Intryguje mnie on od samego początku, widzę w nim więcej człowieczeństwa aniżeli autorka chce nam pokazać, ale to tylko moje przypuszczenie, może fałszywe, a może nie. Pozdrawiam i życzę weny, w tym mimo wszystko trudnym temacie.
@Miye Ale i w młodzieżowych można sie trochę zagłębić, młodzież też nie jest taka mało wymagająca jakby się na ogół zdawało. Popracuj bo warto. Pozdrawiam
Arystokrata rozdz 11
@violet Nie ma za co, zapracowałaś sobie na niego
Arystokrata rozdz 11
Nie zawodzisz, Violet
Zaczynasz odkrywać karty, pokazujesz coraz bardziej ludzkie twarze głównych bohaterów. Doskonale, jak dla mnie, oddajesz emocje, te wahania, rozterki, sprzeczności targające tymi postaciami, to wszystko sprawia, że mam wrażenie, że to wcale nie jest fikcja, że to dzieje się gdzieś obok, że znam tych ludzi. Dobrze też dawkujesz wiedzę o wykreowanym przez Ciebie świecie, tak naturalnie to wynika z toczącej się akcji, jest trochę o działaniu systemu niewolnictwa, trochę historii rodziny, w każdej części coś i robisz to tak, że nie da się nie wracać do tego cyklu i nie oczekiwać w napięciu na ciąg dalszy. Tak trzymaj i życzę weny. Pozdrawiam 
Merlin - Nibylandia
Tak prawdziwe, że aż boli.
Arystokrata rozdz 10
Pozwalam sobie zadać pytanie: Kiedy ciąg dalszy? Pozdrawiam.
Dziewczyna z linii frontu
@nienasycona Amen, w tym temacie. Chętnie bym porozmawiał z panią na privie.
Dziewczyna z linii frontu
@nienasycona Dziękuję bardzo, szczerze, nie lubię przemocy takiej bez sensu, lubię czytać i zawsze staram się zgłębić zagadnienie - Co autor miał na myśli?
Dziewczyna z linii frontu
@nienasycona Dlaczego uważasz, że chcę czytać brutalne opowiadania?
Dziewczyna z linii frontu
@nienasycona Nie znam tego autora, dlatego chciałbym bez uprzedzeń, zapoznać się z jego twórczością.
Dziewczyna z linii frontu
@nienasycona Zgadzam się z tym co napisałem, ale nie zgadzam, żeby osądzać coś, czego jeszcze nie ma, czyli jakiegoś okrucieństwa. Poczekajmy, zobaczymy.
Dziewczyna z linii frontu
@nienasycona Skazany na zaś? Jeszcze nie ma tutaj, aż takiej przemocy, która to dzieło by dyskwalifikowała, czytałem kilka innych bardziej brutalnych. Dajmy szansę wykazać się autorowi, może nie będzie tak źle. Odnoszę wrażenie, wywierania presji na Kida, by sam zdjął to opowiadanie z tej strony, tylko dlaczego?
Dziewczyna z linii frontu
@KontoUsunięte Ja również, szczególnie do myśli, nie do jakiejś orkiestry dętej
Dziewczyna z linii frontu
@KontoUsunięte nie sztuka zajrzeć i zobaczyć, sztuką jest wyczuć i odkrywać, to co autorowi w duszy gra.
Dziewczyna z linii frontu
@KontoUsunięte Zgadzam się, że autor poszedł tutaj zbyt płytko, jeśli idzie o uczucia,odczucia i emocje, ale odnoszę wrażenie, że nie w tym kierunku podążają myśli twórcy tego opowiadania.
Seksowna matka mojego kolegi
Zgrabnie i lekko napisany tekst, przyjemnie się czytało. Co do błędów, kturz
ich nie robi!
Arystokrata rozdz 10
@agness Doskonałe określenie " lubię go czytać "
Arystokrata rozdz 10
@nefer Bardzo dobrze to ująłeś, w całym tym brutalnym świecie stworzonym przez autorkę, która w tym opowiadaniu mówi niemiłe rzeczy o naturze ludzkiej, jest miejsce na nadzieję i człowieczeństwo. Za to duży ukłon dla niej. Pozdrawiam.
Arystokrata rozdz 10
@violet Tak mi się wydawało, nie jest skończenie zły, jest uwikłany i zagubiony w swojej osobowości. Ładnie, stopniowo przedstawiasz swoich bohaterów, nie narzucasz odbiorcy sympatii lub antypatii do danej postaci, zmuszasz do zastanowienia się nad jej postępowaniem. Jeśli mogę, popraw budowę zdań, trochę psują odbiór, choć dla mnie stało się to już nie istotne. Pozdrawiam.
Arystokrata rozdz 10
Zdecydowanie najlepsza część cyklu. Bardzo brutalna i okrutna w swym wyrazie. Dobrze przemyślany aspekt użycia przemocy dla potrzeb opisania pewnej historii, w tym wypadku niewolnika Drugiego. Trzeba zauważyć, że nie ma zbędnego opisu znęcania się, który charakteryzuje autorów z takimi skłonnościami, okrucieństwa jest tu tyle, ile potrzeba aby odpowiednio scharakteryzować świat, życie w tym świecie, oraz podkreślić zarys psychologiczny, tych mocnych, wrazistych, pełnokrwistych postaci. Chciałbym też zwrócić uwagę, na niejednoznaczną postać Roberta. Intryguje mnie on od samego początku, widzę w nim więcej człowieczeństwa aniżeli autorka chce nam pokazać, ale to tylko moje przypuszczenie, może fałszywe, a może nie. Pozdrawiam i życzę weny, w tym mimo wszystko trudnym temacie.
Róże w kolorze krwi 14 (koniec)
@Miye Ale i w młodzieżowych można sie trochę zagłębić, młodzież też nie jest taka mało wymagająca jakby się na ogół zdawało. Popracuj bo warto. Pozdrawiam
Róże w kolorze krwi 14 (koniec)
Przyjemnie napisany harleqin, trochę za płytkie jak dla mnie, a był fajny pomysł.