electrola

razem:   thumb_up 319 thumb_down 183 mode_comment 1 visibility 116 692
  • Po powrocie do domu Wokulski zamknął

    Po powrocie do domu Wokulski zamknął się w sobie i nikogo nie wpuszczał.

  • Kazimierz Wielki powiększył

    Kazimierz Wielki powiększył terytorium Polski 2,5 raza, a ludność aż trzykrotnie.

  • Grażyna żona Litawora była mu bliska

    Grażyna, żona Litawora, była mu bliska duszą, sercem i zbroją.

  • Chłop pańszczyźniany musiał znosić

    Chłop pańszczyźniany musiał znosić panu jajka.

  • Żyło sobie dwóch myśliwych Jeden

    Żyło sobie dwóch myśliwych. Jeden do domu przychodził zawsze z pustymi rękami, drugi natomiast codziennie upolował sarnę, wilka czy jakiegoś innego zwierza. Pierwszy myśliwy nie wytrzymał w końcu i zapytał drugiego
    - Jak ty to robisz, że zawsze jesteś w stanie coś upolować?
    - To proste. Najpierw znajduję jakąś norę, podchodzę do niej, wołam uu uu! Odpowiada mi uu uu! Potem wkładam do nory lufę i strzelam - zawsze coś upoluję.
    Drugi myśliwy nie bardzo chciał wierzyć, ale poszedł do lasu, odnalazł norę królika, zawołał uu uu! odpowiedziało mu uu uu! strzelił, potem rozkopał norę i miał królika!! Zadowolony zaczął polować w ten sposób - najpierw na małe zwierzęta (króliki, lisy), potem wpadł na to, że jaskinia niedźwiedzia to też taka wielka nora i udało mu się i jego upolować. W końcu, gdzieś pośrodku lasu znalazł wieeelką norę, większą nawet od tej niedźwiedziej. Podchodzi więc do niej, woła uu uu! odpowiedziało mu uu uu!, strzelił i... przejechał go pociąg...

  • Pewien gospodarz kupił zebrę prosto

    Pewien gospodarz kupił zebrę prosto z Afryki i postawił ją w swojej oborze między krową a bykiem. Zebra tak patrzy i patrzy na krowę i pyta się:
    - A kto ty jesteś?
    - Jak to kto - krowa.
    - A co ty tu robisz?
    - Jak to co, mleko daję.
    No dobra. Zebra patrzy i patrzy na byka i znów się pyta:
    - A ty kto jesteś?
    - Jak to kto, byk.
    - A ty co robisz?
    - Zdejmij tę piżamę to Ci pokażę.

  • Gospodarz kupił nowego koguta który

    Gospodarz kupił nowego koguta, który zaraz na podwórku chciał zrobić porządek i pokazać staremu kto tu jest panem. Stary kogut zaproponował:
    - OK, odejdę jeżeli wygrasz ze mną wyścigi na około studni, 50 okrążeń.
    - Nie ma sprawy, no to zaczynamy? - odrzekł młody.
    - Dobra, ale wiesz co, ja znam teren, daje ci pól okrążenia forów.
    Młody kogut pewien zwycięstwa zaraz się rzucił do biegu i tak się gonią, ale odległość pozostaje ta sama. W pewnym momencie jakąś ręka chwyta młodego koguta za szyje, na pieniek odrąbuje głowę i słychać:
    - Ku... to już czwarty pedał w tym miesiącu.

  • Życie jest jak koszulka dziecka

    Życie jest jak koszulka dziecka: krótkie i zasrane.

  • Wyszłam za mąż zaraz wracam

    Wyszłam za mąż, zaraz wracam.

  • W marcu jak w komorze gazowej

    W marcu jak w komorze gazowej.

  • Umieram za Polskę szkoda że z głodu

    Umieram za Polskę, szkoda że z głodu.

  • Proście a będziecie prości

    Proście, a będziecie prości.