
Zupełni amatorzy. Pierwszą cześć napisałem ładnych parę lat temu, pod wpływem przeżyć które doprowadziły do seksualnego rozbudzenia mojej spokojnej i cichej żonki. Większość zdjęć pochodzi z naszego prywatnego archiwum. Żona dołączyła się do pisania później. Niczego nie żałujemy i pracujemy nad kolejnymi opowiadaniami.
Bardzo pomagają konstruktywne recenzje a nawet komentarze typu "jesteś popier*olony że dajesz ruchać swoją żonę", “jesteś zwykłą kur*wą” etc ;)
Jeżeli zostawiasz łapkę w dół to prosilibyśmy o komentarz lub wiadomość dlaczego. Chętnie popracujemy nad poprawą.
razem:
Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 8 - nauczycielka i Paweł
Czekamy na 18-ste urodziny
Nasze pierwsze razy - Gwałt ? zakończenie
@Woytek proszę o cierpliwość
Nasze pierwsze razy - Gwałt ? zakończenie
@ZAC dzięki
Nasze pierwsze razy - Gwałt ? zakończenie
@trantolo dzięki w imieniu własnym i małżonki
Nasze pierwsze razy - Gwałt ? zakończenie
@Xe Czyżbyś dyskryminował jej wybzykaną cipkę ? 😧
Czerwona restauracja
Innowacyjne
Łapka w górę !
Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 3 - urodzinowy pokaz
Świetnie napisane.
PS
Nie powinno się odmawiać zaproszeniu nauczycielki
Amadeusz 15
No jak zwykle nie zawiodłem się
Trzy odsłony Darii
Świetnie oddane emocje
Terapeutka 14
Witamy po przerwie, no i warto było poczekać
Wieczór opowiadań
No to prosimy o przygód ciąg dalszy
Nasze pierwsze razy - Gwałt ?
@Xe znaczy zdrowy jesteś
Nasze pierwsze razy - Gwałt ?
@Xe Karolina się zarumieniła po przeczytaniu Twojego komentarza
Nasze pierwsze razy - Gwałt ?
@Xe żebyś wrócił na dokończenie
Nasze pierwsze razy - Gwałt ?
@Chaosik czepiasz się
- mózg ludzki jest bardzo delikatnym instrumentem

Poza tym gdzie pewność że Karo naprawdę zapomniała tego słowa
Nasze pierwsze razy - Gwałt ?
@Goscd dzięki
Nasze pierwsze razy - Gwałt ?
@Bobywolf dzięki
Nasze pierwsze razy - Gwałt ?
@Chaosik to w sumie podoba ci się czy nie
A z tagami masz rację - dodałem
Ale w czym relacja Karoliny nie jest realistyczna ?
Przygody na statku 1
@Chaosik spoko, sporo pływam na wycieczkowcach (jako pasażer) i dużo czytam/rozmawiam z załogą o ich życiu na morzu dlatego Twoja wizja kłóci się z realnym

światem cruise industry
Ale oczywiście możesz do tego tak podejść
Przygody na statku 1
Fajnie się czyta niestety przeszkadza mi brak realizmu. Chyba autor nigdy nie był na wycieczkowcu. Wszędzie kamery, kelner nie mógłby tańczyć z pasażerką bo nie wolno im przebywać po pracy w strefach dla pasażerów, a za niesłużbowe wejście do kabiny pasażera (nawet na prywatne zaproszenie) członek załogi wylatuje z pracy w najbliższym porcie. Opis jego kabiny bardziej odpowiada kabinie wyższych oficerów. Kelnerzy mają je o wielkości składziku na węgiel i mieszkają z innym członkiem załogi.
Ale już bzykanko między członkami załogi jest jak najbardziej zalecane.
Nie wymądrzam się. Pisze to wszystko żeby zwrócić uwagę na to że opowiadania jeżeli są osadzone w pewnych realiach i nie jest to fantasy powinny być poprzedzone sprawdzaniem faktów.