
Zupełni amatorzy. Pierwszą cześć napisałem ładnych parę lat temu, pod wpływem przeżyć które doprowadziły do seksualnego rozbudzenia mojej spokojnej i cichej żonki. Większość zdjęć pochodzi z naszego prywatnego archiwum. Żona dołączyła się do pisania później. Niczego nie żałujemy i pracujemy nad kolejnymi opowiadaniami.
Bardzo pomagają konstruktywne recenzje a nawet komentarze typu "jesteś popier*olony że dajesz ruchać swoją żonę", “jesteś zwykłą kur*wą” etc ;)
Jeżeli zostawiasz łapkę w dół to prosilibyśmy o komentarz lub wiadomość dlaczego. Chętnie popracujemy nad poprawą.
razem:
To ja, Ania. - cz. 03
@bi79wro dzięki

Bardzo lubię zbiorowe ruchanko, w moim cyklu bardzo powoli do tego dochodzę
To ja, Ania. - cz. 03
Zachęcam do kontynuowania, zaczęło się bardzo ciekawie. Masz fantazję
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz II
@Gość dziękujemy za recenzje

Postaramy się nie obniżyć poziomu ale masz co najmniej tydzień lub więcej do następnego wydania
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz II
@Xe nikt nie mówi o pisaniu opowiadań. Raczej prywatne wiadomości...
do tego potrzebny jest profil
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz II
@Xe bezcenny uśmiech na twarzy mojej żony kiedy przeczytałem jej Twój komentarz

Powinieneś założyć tutaj profil
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz II
@Hall Anonim dzięki
Ciąg (gra słów zamierzona) dalszy na pewno nastąpi
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz II
@Egon będzie jeszcze kilka
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz II
@Czarly dziękujemy za miłe słowa. Twoje komentarze zawsze dodawają energii do pisania
z zaznaczeniem że możesz go przyjąć gdzie chcesz. Poza tym sugeruje Ci zarejestrowanie 
Żona przesyła
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz II
@Jestem Graczem dzięki w imieniu własnym i małżonki

Jeżeli chodzi o próbowanie takiego układu to zachęcamy, choć oczywiście podobnie jak z zabawą z jeżem. Ostrożnie !
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz I
@Xe niedługo
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz I
@Helen57 dzięki Helen
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz I
@Egon Przednia szyba też była przyciemniona choć mniej. A przez dach tylko cięzarówki i tylko z boku miały "wgląd". Ale to prawda, nigdy już nie powtórzyliśmy takiej "jazdy"
Bez wyjścia (12) - Trening - Poniedziałek
@Helen57 Dzięki
Kiedy Twój ciąg dalszy ?
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz I
@Xe Dzięki
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz I
@Czarly dziękuje w imieniu swoim i małżony. Sporo mi pomagała (i przeszkadzała) w pisaniu tej części więc cieszy się z każdego komentarza
Bez wyjścia (12) - Trening - Piątek cz I
@Jestem Graczem
Kobieta mówi ”dziękuje”
Bez wyjścia (12) - Trening - Czwartek
@Czarly Dzięki
przekaże małżonce 
Bez wyjścia (12) - Trening - Czwartek
@Xe Dzięki
Bez wyjścia (12) - Trening - Środa
@Czarly Dzięki
wkrótce
Bez wyjścia (12) - Trening - Środa
@Fallen rób to co Ciebie I Twojego partnera kręci. Dla mnie jest to widok mojej żony zaspakajanej przez innych, czasem z moim aktywnym udziałem a czasem tylko jako obserwatora