0statnio był 15 wrz 2020, od marca 2015 zdobył 2 999 punktów, a jego profil odwiedzono 25 213 razy.
mam dwojee dzieci 43 letnią córkę i 40 letniego syna oraz 2 wnuków 15 i 13 latków.Z córką ,jej mężczyznom i wnukami mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu tam gdzie pisane wyżej
Zabawiasz się z nami Autorko w niebezpieczny sposób-chcesz paru zawałowców mieć na sumieniu-a na to się zanosi.Tak poważnie znowy wycyzelowane do granic piekne pełne czaru opowiadanie-brawo!
Przy przedmówczyniach/mówcach mój osąd wypada blado.Tak jak i oni -opowiadanie R E W E L A C J A. Tylko tak z dużej litery można i należy ocenić to co nam przekazałaś-milość,emocje i choć na odległość-spełnienie.Brawo Królowo.Czegoś tak pięknego w swej "prostocie" jeszcze nie czytałem. Czekam na ciąg dalszy -jeśli będzie.
@Nikka Chciałbym,ale nigdy nie miałem "ciągot"" w tym kierunku i miast pomóc mógłbym pogmatwać-a to już by było nie fajnie.Tymczasem trwamy z myślą że jednak ktosia lub ktoś sie znajdzie. Powodzenia
Czytam jeszcze raz i jeszcze raz by całym tekstem-już teraz -się napawać ,przeżywając z postaciami ich wzloty i upadki.To co jest piękne do takiego postępowania zachęca-więc dalej w tę "podróż".Autorko wielkie ukłony za to opowiadanie.Mam nadzieję że jeszcze kiedyś.....
Uf ale namieszałaś.Aż bałem się bać taki natłok zdażeń perfekcylyjnie "namotanych"Życzę Tobie byś znalazła wspólnika dla dobra opowiadania i nas wiernych czytelników.Jeśli nie "daj na wstrzymanie"tzn pomału poukładaj te fragmenty które masz i jeszcze wolniej zastanawiaj się jak pouzupełniać"dziury"między nimi.My czytelnicy wykażemy maximum cierpliwości-nie będziemy poganiać,lecz cierpliwie czekać na ciąg dalszy.Glowa do góry Autorko jest ok.Życzę dalszego zwiękzonego dopływu weny twórczej.
Znowu"namieszałaś" nam w głowach i mamy się niecierpliwić co dalej.Tak się nie robi dziewczyno hahaha.Poważnie znowu perełka w Twoim wydaniu.Nie za dużo ale też nie za mało-tyle by stwożyć nastrój-nastrój oczekiwania na ciąg dalszy.To się w tym temacie bardzo liczy.Brawo.
Aż nie wiem co pisać.."Rozdziawilaś" mi gębę w zachwycie-jak Ty to robisz że tak doskonale żonglujesz słowami i poniekąd sytuacjami.Skąd te pomysły na nagłe zwroty sytuacji-nieprawdopodobne ale realne bo wszystko "się dzieje" tu i teraz.Oby tak dalej Autorko bo jak dotychczas to nas rozpieszczasz Twoim opowiadaniem.Brawo,brawo i jeszcze raz brawo
Nadzieja umiera ostatnia cz. 19
Zabawiasz się z nami Autorko w niebezpieczny sposób-chcesz paru zawałowców mieć na sumieniu-a na to się zanosi.Tak poważnie znowy wycyzelowane do granic piekne pełne czaru opowiadanie-brawo!
Dwoistość więzi. Część pierwsza- desiderium
Inni autorzy-uczcie się od Królowej jak pisać o zmysłowej miłości z wszystkimi jej etapami.
Dwoistość więzi. Część pierwsza- desiderium
Przy przedmówczyniach/mówcach mój osąd wypada blado.Tak jak i oni -opowiadanie R E W E L A C J A. Tylko tak z dużej litery można i należy ocenić to co nam przekazałaś-milość,emocje i choć na odległość-spełnienie.Brawo Królowo.Czegoś tak pięknego w swej "prostocie" jeszcze nie czytałem. Czekam na ciąg dalszy -jeśli będzie.
Nadzieja umiera ostatnia cz. 18
@0wero0 Poczytak jomentarze i odpowiedzi Autorki a nie wyrywaj się z bezsensownymi żądaniami-ogarnij się.
Wygrany pocałunek
Dorzuć choć "pare" ciekawostek z życia toczącego się jednak "obok nas".
Nadzieja umiera ostatnia cz. 18
@Nikka Chciałbym,ale nigdy nie miałem "ciągot"" w tym kierunku i miast pomóc mógłbym pogmatwać-a to już by było nie fajnie.Tymczasem trwamy z myślą że jednak ktosia lub ktoś sie znajdzie. Powodzenia
Niezapomniane wakacje cz.20
@Justys20 to ja bardzo ale to bardzo dziękuję
Niezapomniane wakacje cz.20
Czytam jeszcze raz i jeszcze raz by całym tekstem-już teraz -się napawać ,przeżywając z postaciami ich wzloty i upadki.To co jest piękne do takiego postępowania zachęca-więc dalej w tę "podróż".Autorko wielkie ukłony za to opowiadanie.Mam nadzieję że jeszcze kiedyś.....
Niezapomniane wakacje cz.20
Rewelka-tylko dlaczego już koniec. Cóż uszanujmy zamysł Autorki-z wielkim żalem ale cóż
Niezapomniane wakacje cz.19
@mysza A myślisz że ja nie-z utęsknieniem czekam
Nadzieja umiera ostatnia cz. 18
Uf ale namieszałaś.Aż bałem się bać taki natłok zdażeń perfekcylyjnie "namotanych"Życzę Tobie byś znalazła wspólnika dla dobra opowiadania i nas wiernych czytelników.Jeśli nie "daj na wstrzymanie"tzn pomału poukładaj te fragmenty które masz i jeszcze wolniej zastanawiaj się jak pouzupełniać"dziury"między nimi.My czytelnicy wykażemy maximum cierpliwości-nie będziemy poganiać,lecz cierpliwie czekać na ciąg dalszy.Glowa do góry Autorko jest ok.Życzę dalszego zwiękzonego dopływu weny twórczej.
Niezapomniane wakacje cz.19
@mysza przepraszam za literówkę -winno być rzeczywiście a nie tak jak w pośpiechu napisałem
Niezapomniane wakacje cz.19
@mysza Wyjęłas mi te słowa z ust bo żeczywiście fabuła jesk kapitalna a bohaterowie tacy "soczyści" choć nie bez wad-tak powinno być i jest.
Niezapomniane wakacje cz.19
@mysza Opowiadanie oczywiście-to zrozumiałe.
Niezapomniane wakacje cz.19
@mysza ja także-czyli coś nas "łączy"-albo ktoś haha.
Niezapomniane wakacje cz.19
@mysza -to się nazywa nadwrażliwość.Czasami trudno z nią "walczyć"-nie zawsze się to udaje. Ale takie jest właśnie życie.
Niezapomniane wakacje cz.19
Znowu"namieszałaś" nam w głowach i mamy się niecierpliwić co dalej.Tak się nie robi dziewczyno hahaha.Poważnie znowu perełka w Twoim wydaniu.Nie za dużo ale też nie za mało-tyle by stwożyć nastrój-nastrój oczekiwania na ciąg dalszy.To się w tym temacie bardzo liczy.Brawo.
Nadzieja umiera ostatnia cz. 17
Aż nie wiem co pisać.."Rozdziawilaś" mi gębę w zachwycie-jak Ty to robisz że tak doskonale żonglujesz słowami i poniekąd sytuacjami.Skąd te pomysły na nagłe zwroty sytuacji-nieprawdopodobne ale realne bo wszystko "się dzieje" tu i teraz.Oby tak dalej Autorko bo jak dotychczas to nas rozpieszczasz Twoim opowiadaniem.Brawo,brawo i jeszcze raz brawo
Dzień , który zmienił całe życie ( cz.15)
@Linda Oj przekorna dziewczyna-brawo
Dzień , który zmienił całe życie ( cz.15)
@Linda Czyżby Ala miała nie donosić ciąży-chyba nie to.