
Wesoły ludzik z zielonej krainy, do której smutasy wstępu nie mają. :)
*****************************************************************
"JEŚLI ISTNIEJE KSIĄŻKA, KTÓRĄ BARDZO CHCIAŁBYŚ PRZECZYTAĆ, ALE NIE ZOSTAŁA JESZCZE NAPISANA, TO MUSISZ NAPISAĆ JĄ SAM" - Toni Morrison.
*****************************************************************
Kochających się śmiać i nie tylko zapraszam na: https://lol24.com/profil/StowarzyszenieAWN
*****************************************************************
ZABRANIAM KOPIOWANIA I WYKORZYSTYWANIA UTWORÓW Z MOJEGO PROFILU BEZ MOJEJ ZGODY. *** Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
razem:
Niepokorna cz. 5
@Meska To były tylko rozważania... zupełnie bez przekonania:P
Niepokorna cz. 5
@Meska A co, robię? Nic takiego
Piękna dziewczyna
@KontoUsunięte Bo uważam inaczej, niż wszyscy, to jestem zgorzkniała? Nie rozumiem Twego podejścia. Czyżby to zemsta za mój komentarz do Twojego opowiadania? A co do seksu to ekst przeżuty i wypluty, zaspokoję jednak Twą ciekawość - nie narzekam. Poza tym moje opinie nie kreują się na podstawie ilości bzykanka
Wyluzuj.
Posmakuj niedoświadczonego
"Na początku zmieńmy moje imię , w końcu to ja piszę te historię. Edyta niech będzie Edyta"; "Można powiedzieć , że z jedną mam dość dobry kontakt pomimo burzliwej przeszłości. (Tutaj też zmieńmy imię na Zosia)"; "Przenieśmy się do rozwoju akcji." itd. Za dużo punktowania, tłumaczenia, to nie brzmi dobrze. Zmień to i po prostu opisz przebieg wydarzeń. Każdy zrozumie, zwłaszcza, że masz dość ładny styl, tylko zdania nieco przykrótkie. Proponuję w poniektórych przecinki, zamiast kropek. To tyle. Życzę weny i owocnej pracy
To był moment, którego nie zapomnę...
@Eos Whitestok rządzi
To był moment, którego nie zapomnę...
Bardzo, bardzo ładnie, świetne zakończenie!
Szare istnienie #96
@Meska Wiem, kochana
Szare istnienie #96
@Malawasaczka03 Dzięki
Jesteśmy tylko chwilą
@Malolata1 Czyżby wredota wywołana tym, o czym ostatnio rozmawiałyśmy? I bardzo dobrze, czasem trzeba zmienić się w gorzką, zimną sukę (bez urazy) żeby Ci motłoch nie wlazł na głowę
Gdzie jest to opowiadanie, jest na lolu? Bo zdaje mi się, że przeczytałam Twoje wszystkie, więc albo go już nie ma, albo mi gdzieś umknęło.
Jesteśmy tylko chwilą
Nie, no kochana, z tej strony to Cię nie znałam. Dlaczego wcześniej nie uwolniłaś z siebie tej przewspaniałej uszypliwości i nie "wciapałaś" jej do któregoś z opowiadań? (nie będe się powtarzać, że kocham opowiastki okraszone dobrym, nieszkodliwym sarkazmem). Świetnie Ci to wychodzi, więc działaj dalej! Nie widzisz mojego uśmiechu, więc już wyjaśniam - jest jak stąd, do tamtąd - hen, hen, daaaaleko

Brawo, moja mała, więcej, więcej takich
!!! Kocham Cię!
Szare istnienie #96
@Malolata1 Dzięki. Uwolnię się, spokojnie
Szare istnienie #96
@Malolata1 A widzisz "ostatni"? hehe. Głupio byłoby tak urwać, nie sądzisz? Ale już niedługo... mam nadzieję
Droga do mroku#1
@TaZjaponczala3 Oj, młoda, widze, że nadal nic nie rozumiesz. Wyrażenie swoich poglądów, a wciskanie ich na siłę - jak to ujełs, to dwie inne kwestie. Czy ja napisałam, że Ci zabraniam? Po prostu uważam, że wstawianie prologu (zwłaszcza, że minęło już 1,5 roku) i zastawienie go na pastwę losu mija się z celem. I masz rację, ta dyskusja nie ma sensu. Trzymaj się!
Szare istnienie #95
@Malolata1 Ot, wzięła i pomogła, no!
ALe damy radę!
Szare istnienie #95
@Malolata1
Nie uciekaj, mam na priv do Ciebie, na chwilkę.
Szare istnienie #95
@Malolata1 Czytasz Laurę? Ciężko mi uwierzyćć, ale cóż - chyba muszę
Następne będzie dłuższe (chyba:redface), ale że chcę już kończyć, przy czym opcje w głowie mam trzy, dlatego też stoję, NIEZDECYDOWANA
Dlaczego to wszystko jest takie pod górę, kiedy człowiek chciałby wszystko na raz, a tak, niestety, się nie da?
?Korci mnie bardzo jedne jedyne zakończenie, ale może ono sugerować kontynuację, więc i tak źle, i tak niedobrze. Poratuj, poradź, daj po gębie (dla podjęcia w końcu jakiejś decyzji)
Droga do mroku#1
@TaZjaponczala3 Ale po co tyle agresji, młoda? Wyluzuj, ok? Wyraziłam tylko swoje zdanie, a Ty się rzucasz jak g... w trawie. Masz nerwicę? SKoro nie umiesz uszanować czyjejś opinni, to tym samym nie umiesz (więc nie powinnaś) korzystać z portali takich jak ten, lub do tego po prostu dorosnąć.

p.s. Taki prolog zajmuje kilka kilobajtów, poza tym istnieje coś takiego jak pentek, płytka, w ostateczności długopis i kartka.
A co do "ciasta" - to była taka, no wiesz... przenośnia
Pozdrawiam i zalecam co wieczorne picie melisy
Droga do mroku#1
@TaZjaponczala3 KAżdy ma prawo do wszystkiego, ale to bez sensu. To tak, jak zrobić ciesto i na tym zakończyć, nie piekąc go. Bo po co? "co, nie mogę zrobić sobie papki? hehe.
Droga do mroku#1
"Prolog od opowiadania, które na chwilę obecną składa się jedynie z prologu i prawdopodobnie nie będzie kontynuowany bo nie mam pomysły na fabułę".
Więc jaki sens zaczynać?
Unforgiven - wstęp