Fantastyczne... Naprawdę dobra miniaturka. Nie jestem fanką miłosnych żali, ale udało ci się mnie całkowicie zauroczyć. Brawo! W jednym miejscu chyba zmieniłaś szyk słów 'usłaną drogą różami', niemniej od razu widać, że masz talent. Gratuluję, jestem lekko skołowana, więc już kończę
Bardzo przyjemny klimat, przyjemna fabuła, przyjemne postacie... Tylko strasznie długie! Nie myślałeś, żeby wrzucić to w częściach? Nie miałabym teraz wyrzutów sumienia, że zaniedbuję swoje obowiązki, siedząc przy lapku Domyślam się, że trochę czasu nad tym spędziłeś i doceniam... Naprawdę. Niemniej jednak nie byłabym sobą, gdybym się do czegoś nie doczepiła. W 3 użyłeś za dużo 'piękna', jeśli wiesz o co mi chodzi. Po prostu wszystko tam jest 'piękne'. Być może byłoby lepiej wprowadzić jakąś 'wspaniałość' albo 'cudowność'? OK, już się zamykam, nieważne... Jest super
Niby fajne, a jednak coś tu nie gra. Po pierwsze, od razu widać, że fragment został wyrwany z całości i prawdopodobnie z tego powodu zawiera zbyt dużo niewiadomych. Po drugie, przedstawiona sytuacja jest jak najbardziej intymna, natomiast niekoniecznie erotyczna, więc...Zresztą MrHyde już to podsumował. Po trzecie, za często używasz pewnych słów np. 'tam', w pierwszym akapicie albo 'i' przy łączeniu zdań. Takie drobiazgi, ale nie pozwalały mi się wciągnąć w czytanie. Oczywiście, wyrażam jedynie prywatną opinię, którą masz pełne prawo zignorować, bo nie jestem żadnym ekspertem
Między wspomnieniami
Fantastyczne... Naprawdę dobra miniaturka. Nie jestem fanką miłosnych żali, ale udało ci się mnie całkowicie zauroczyć. Brawo! W jednym miejscu chyba zmieniłaś szyk słów 'usłaną drogą różami', niemniej od razu widać, że masz talent. Gratuluję, jestem lekko skołowana, więc już kończę
Czerwień jej ust
Bardzo przyjemny klimat, przyjemna fabuła, przyjemne postacie... Tylko strasznie długie! Nie myślałeś, żeby wrzucić to w częściach? Nie miałabym teraz wyrzutów sumienia, że zaniedbuję swoje obowiązki, siedząc przy lapku Domyślam się, że trochę czasu nad tym spędziłeś i doceniam... Naprawdę. Niemniej jednak nie byłabym sobą, gdybym się do czegoś nie doczepiła. W 3 użyłeś za dużo 'piękna', jeśli wiesz o co mi chodzi. Po prostu wszystko tam jest 'piękne'. Być może byłoby lepiej wprowadzić jakąś 'wspaniałość' albo 'cudowność'? OK, już się zamykam, nieważne... Jest super
Lanie od męża
Niby fajne, a jednak coś tu nie gra.
Po pierwsze, od razu widać, że fragment został wyrwany z całości i prawdopodobnie z tego powodu zawiera zbyt dużo niewiadomych.
Po drugie, przedstawiona sytuacja jest jak najbardziej intymna, natomiast niekoniecznie erotyczna, więc...Zresztą MrHyde już to podsumował.
Po trzecie, za często używasz pewnych słów np. 'tam', w pierwszym akapicie albo 'i' przy łączeniu zdań.
Takie drobiazgi, ale nie pozwalały mi się wciągnąć w czytanie. Oczywiście, wyrażam jedynie prywatną opinię, którą masz pełne prawo zignorować, bo nie jestem żadnym ekspertem
Hebanowe drzwi
Interesujące... Masz bardzo dobre opisy i niezły pomysł. Chylę czoła
Deszcz ciemnych gwiazd
Napisałam je niedawno. To zaledwie początek historii, którą mam w głowie od jakiegoś czasu. Proszę o wyrozumiałość i najniższy wymiar kary