Somebody

Powiedz kilka razy "Diana"
Strona: wattpad.com/user
✩ Tkając zdania, szyjąc myśli ✩
razem:   989 64
  • Użytkownik Somebody

    @kaszmir A czegóż chcieć więcej?  :D Dziękuję za wnikliwy komentarz. Świeży start, daleko od codzienności jest pięknym marzeniem...

    20 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @Duygu Te złe też są potrzebne  :cheers:

    17 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    Jest w tym tyle prawdy, aż boli  <3

    16 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @kaszmir Dziękuję i wzajemnie

    4 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @AnonimS Chodzi o to, że cały wątek z rozterkami w tym konkretnym przypadku nie ma sensu, ponieważ Pan Piotr już podjął decyzję i odstawia zbędną szopkę. Poza tą dwójką bohaterów, jak najbardziej jestem świadoma wątpliwości, wręcz się ich spodziewam.  
    Co do ciąży i łapania na nią jestem świadoma, że niektóre, niezbyt lotne panie się do tego uciekają, lecz nie zmienia to faktu, że jest to złe. Cierpi na tym dziecko, ponieważ nie pojawia się w rodzinie, a w chorym układzie.

    2 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    "All you need is morning coffee...Coffee is all you need", czy jakoś tak to leciało :lol2:

    2 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @KontoUsunięte Poszperałam w KK i masz rację :redface:  Pan Piotr jest osobą przysposobioną do roli rodzica, a więc relacje seksualne z bohaterką tekstu nadal mieszczą się w definicji kazirodztwa i są zagrożone karą więzienia. Reasumując, pan Piotr słusznie ma (tak naprawdę nie - pkt. 3) prawo do rozterek :)

    2 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @agnes1709 Teraz jestem w trakcie serialu :P 'TY' na Netflixie, polecam :zakochany:

    1 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @agnes1709 Mogłam jeszcze dokładniej, ale jestem leniem ;) Zdenerwował mnie, ot co :pissed:

    1 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @agnes1709 Dlaczego? Powinnaś się wypowiedzieć... Najlepiej w 'Farsach' bo z tym mamy do czynienia  :sciana:

    1 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    Fotka jak fotka, choć dziewczyna na zdjęciu na szczęśliwą nie wygląda. Abstrahując, treść jest nieaceptowalna. Pomijam zbyt częste powtórzenia, burdel w akapitach i cały ten kram. Najbardziej bolą mnie błędy fabularne, wynikające z niewiedzy albo lenistwa autora.

    1. Pigułki antykoncepcyjne nie działają z dnia na dzień (nic nie pomoże podwójna dawka). Dziewczyna powinna zaopatrzyć się w te z gatunku "dzień po".  

    2. Bohaterka ma wspaniałe relacje z "ojcem", ale nie mówi mu, że została zgwałcona (bo nie ma czegoś takiego jak "prawie zgwałcona", tak samo jak nie sposób być prawie martwym). Ok, nie mówi mu od razu, rozumiem. Ale później ma godzinę szczerości i nadal milczy? Hmmm...

    3. "Ojciec" ma dylemat moralny, lecz zaopatrzył się w żel i coś tam jeszcze do seksu. Na czym więc polega jego dylemat?  

    4. Ciąg dalszy dylematu. Pan nie chce przelecieć córki, chociaż wie, że dziewczyna nią nie jest. Ponownie, what's wrong with you, Piotr?  

    5. Powrót do wspaniałych relacji. Dlaczego Piotr nie informuje dziewczyny, że nie jest jej biologicznym ojcem? I dlaczego ona nie mówi mu, że o tym wie?  

    6. Bohaterka bez wiedzy partnera odstawia antykoncepcję. To jest złe. Po prostu. Decyzja o dziecku jest wyborem na całe życie i MUSI zostać podjęta świadomie przez OBIE strony.  


    Czy tak właśnie wygląda modelowy związek, który kreuje nam autor? Polega na wzajemnym milczeniu w najistotniejszych sprawach? Na ignorowaniu swoich potrzeb, w tym potrzeby wzajemnego zaufania? Opiera się na kłamstwach, głupocie oraz perwersji? Jaki to ma sens, dokąd prowadzi? Tak wygląda miłość? Tym jest? Sikaniem na twarz i posuwaniem w miejscach publicznych? "Jak straganową lalkę na gumce", jakby kochanka nie była już człowiekiem, a przedmiotem?  

    Autorze, piszesz słabej jakości porno, więc nie ubieraj go w romans, bo wydaje mi się, że nie masz pojęcia, jak on wygląda.

    1 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @Morfina Dziękuję. Masz rację, ostatecznie echo odbija się jeszcze długo po pierwszej fali...

    1 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @AnonimS Sylwester to dobry czas na przemijanie  :)

    1 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @Duygu Dziękuję  :redface: I wzajemnie, samych dobrych rzeczy dla ciebie, czasu i weny  <3

    1 sty 2020

  • Użytkownik Somebody

    @agnes1709 Proszę bardzo  :rotfl:

    31 gru 2019