Lessace

razem:   311 220 137 222
  • Ostatnia wieczerza Wchodzi skupiony

    Ostatnia wieczerza. Wchodzi skupiony Jezus, patrzy a tu impreza na całego, drogie wino i jedzenie.  
    - Zaraz, zaraz miało być skromnie, poważnie, skąd wzięliście na to pieniądze?
    - Nie wiem, podobno Judasz coś sprzedał.

  • Zmarł stary żyd który trudnił się

    Zmarł stary żyd, który trudnił się lichwiarstwem. Nikt nie chciał nad grobem powiedzieć dobrego słowa o zmarłym, pomimo, że oferowano za wygłoszenie mowy spore pieniądze.
    Wreszcie, w ostatniej chwili zgłosił się pewien człowiek i po zainkasowaniu podwójnej "stawki" wygłosił nad mogiłą takie słowa:
    - Wszyscy znaliśmy zmarłego Mosze. Wszyscy wiemy, że był z niego kawał drania, łotra i krwiopijcy....
    Ale, jeśli popatrzymy na stojących nad mogiłą jego synów to musimy przyznać, że był to jednak człowiek o gołębim sercu ......

  • W celi więziennej spotykają się dwaj

    W celi więziennej spotykają się dwaj starzy znajomi.
    - Znowu wpadłeś? Jak to się stało?
    - Przez odciski.
    - Znaleźli odciski palców?
    - Nie, przez odciski na nogach. Nie mogłem uciekać.

  • Dlaczego nie można dojechać

    - Dlaczego nie można dojechać do Wąchocka pociagiem?
    - Bo lekarz sołtysowi zalecił dużo żelaza i szyny rozkręcili.

  • Dlaczego na liniach wysokiego

    - Dlaczego na liniach wysokiego napięcia do Wąchocka druty wymienia się na kolczasty?
    - Bo Wąchock leży na górce i po zwykłych prąd się ślizgał.

  • Zatrzymuje policjant studenta

    Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:  
    - Widzę, że nie pracujemy.  
    - Nie pracujemy - potwierdza student.  
    - Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.  
    - Ano, opieprzamy się - potwierdza student.  
    - O! Studiujemy... - rzecze policjant.  
    - Nieeee, tylko ja studiuję. - odpowiada student.