Piękne opowiadanie. Ma w sobie to co dalej będzie siłą całego cyklu: miłość, radość z życia, radość z seksu, radość z nagości i z bycia wśród przyrody. Miłe do czytania: dwie piękne dziewczyny na "dzikiej" plaży, dwie piękne dziewczyny w samochodzie. Dobrze napisane, widać jak bohaterki odkrywają siebie nawzajem, poznają swoje ciała i emocje. Nieco niedociągnięć stylistycznych... tam gdzie opisywane są inne sprawy niż seks. Ale w następnych już tych niedociągnięć nie będzie... Bardzo dziękuję za lekturę!
Weszła w wąską ścieżkę między trzcinami, prowadzącą do pomostu nad małym jeziorkiem. Miała na sobie letnią turystyczną sukienkę w kolorach ziemi, na stopach sandały, na plecach mały zielony plecak, w ręku jakby od niechcenia trzymała składaną wędkę. Obejrzała się za siebie. Nikogo nie było widać. Słychać było tylko odgłosy ptaków w trzcinach. Odłożyła wędkę, zdjęła plecaczek, wyjęła z niego małą butelkę i wypiła parę łyków wody. Zsunęła sandały. Dotknęła bosą stopą drewna. Znała to miejsce dobrze: deski były zbielałe od słońca, ale twarde, gładkie i solidnie umocowane. Weszła na pomost, rozejrzała się. Serce zaczęło jej nieco szybciej bić. Szybkim ruchem zdjęła sukienkę, pod którą nic nie miała. Rzuciła sukienkę na ziemię przed pomostem. Całkiem naga, rozłożyła ręce, wystawiła się na lekki ciepły powiew powietrza. Po chwili ułożyła się na pomoście, i czekała. Słuchała szum trzcin, patrzyła przez zmrużone oczy na latające ważki, chłonęła ciepło promieniujące od desek pomostu i od górnych warstw wody nagrzanej słońcem. Wreszcie usłyszała pewne ale lekkie kroki, spojrzała: tak, to Ona: szorty moro, obcisła czarna koszulka na ramiączkach, czapka z daszkiem, w ręku także wędka. Ta druga zatrzymała się przed pomostem. – Hejka, złowię tu dziś jakąś rybkę? – Złowisz, ale nie na wędkę… I nie w tym ubranku, tu się lepiej łowi nago…
Przeszły z basenu sportowego do strefy spa. Zaraz za bramką zdjęły i odłożyły na półkę kostiumy kąpielowe. Brunetka owinęła się ręcznikiem, ale blondynka przełożyła go nonszalancko przez ramię. Rozglądały się po strefie. Ich uwagę przyciągnął wielki brodzik wyłożony piękną błękitną mozaiką. – Ciepła czy zimna? – Ciepła, to do relaksu po saunach. – Chodź do sauny. – Nie, chodź najpierw tu. Rzuciły ręczniki na brzeg, usiadły w wodzie, oparły się na rękach. Woda delikatnie muskała ich nadgarstki, kostki, pośladki i łona. Blondynka przyciągnęła koleżankę do siebie. Ich kolana i piersi się zetknęły. Zaczęły się całować…
Wspaniałe opowiadanie! Pełne energii, zmysłowości i ciepła. Piękne połączenie opisu tego co w duszach, tego co w głowach i tego co w ciałach. Niebanalne, dobrze skomponowane. Wielkie dzięki!
Porozpinały guziki jej czerwonej sukienki i zsunęły ją. Brunetka, ubrana już tylko w czarny stanik i majteczki, lekko przegięła ciało. Wtedy blondynce przeleciała przez głowę szybka myśl, oczy jej rozbłysnęły, oparła się mocno na nogach w lekkim rozkroku. – Ruda, jeszcze się nie rozbieraj. To nie będzie zwykły trójkącik, dziewczyny. – Co masz na myśli? – Myślę, przyjaciółko, że dostałyśmy w prezencie właśnie ładną niewolnicę i musimy ją dokładnie obejrzeć… Ruda się zaczerwieniła, i zmrużyła oczy. – Nie podoba Ci się? – Ależ nie, zawsze o tym marzyłam… powiedziała cicho. – Tak, obejrzyjmy ją dokładnie i wypróbujmy…
Kozaczki na szpilkach u jednej, bose stópki u drugiej - bardzo atrakcyjne zestawienie. Szkoda że zdjęcie nie jest technicznie lepsze, ale i tak jest miłe.
Słodka Chwila #233
Urocze dziewczyny. Ta z prawej piękna, ale ta z lewej wygląda jak grecka bogini... boska siła i seksowność...
Wypad nad rzekę
Piękne opowiadanie. Ma w sobie to co dalej będzie siłą całego cyklu: miłość, radość z życia, radość z seksu, radość z nagości i z bycia wśród przyrody. Miłe do czytania: dwie piękne dziewczyny na "dzikiej" plaży, dwie piękne dziewczyny w samochodzie. Dobrze napisane, widać jak bohaterki odkrywają siebie nawzajem, poznają swoje ciała i emocje. Nieco niedociągnięć stylistycznych... tam gdzie opisywane są inne sprawy niż seks. Ale w następnych już tych niedociągnięć nie będzie... Bardzo dziękuję za lekturę!
Słodka Chwila #238
Piękna kompozycja
Zmysłowa Chwila #274
Piękne zdjęcie! Obie są bardzo ładne i seksowne, Sukienka aż zachęca by pobawić się jej skrajem, a potem wsuwać rękę...
Słodka Chwila #247
Sporty & Romantic...
Czułe Paluszki #14
Piękne ciała obu dziewczyn, ładny kontrast karnacji. I rączka we właściwym miejscu
Smak Kobiecości #15
Mega
Chwila Z Samą Sobą #7
@gosiak89 wyobraziłem sobie, chociaż nie przyłapaną a spodziewane spotkanie, wyżej w komentarzy mała krótka historjka...
Chwila Z Samą Sobą #7
Weszła w wąską ścieżkę między trzcinami, prowadzącą do pomostu nad małym jeziorkiem. Miała na sobie letnią turystyczną sukienkę w kolorach ziemi, na stopach sandały, na plecach mały zielony plecak, w ręku jakby od niechcenia trzymała składaną wędkę. Obejrzała się za siebie. Nikogo nie było widać. Słychać było tylko odgłosy ptaków w trzcinach. Odłożyła wędkę, zdjęła plecaczek, wyjęła z niego małą butelkę i wypiła parę łyków wody. Zsunęła sandały. Dotknęła bosą stopą drewna. Znała to miejsce dobrze: deski były zbielałe od słońca, ale twarde, gładkie i solidnie umocowane. Weszła na pomost, rozejrzała się. Serce zaczęło jej nieco szybciej bić. Szybkim ruchem zdjęła sukienkę, pod którą nic nie miała. Rzuciła sukienkę na ziemię przed pomostem. Całkiem naga, rozłożyła ręce, wystawiła się na lekki ciepły powiew powietrza. Po chwili ułożyła się na pomoście, i czekała. Słuchała szum trzcin, patrzyła przez zmrużone oczy na latające ważki, chłonęła ciepło promieniujące od desek pomostu i od górnych warstw wody nagrzanej słońcem. Wreszcie usłyszała pewne ale lekkie kroki, spojrzała: tak, to Ona: szorty moro, obcisła czarna koszulka na ramiączkach, czapka z daszkiem, w ręku także wędka. Ta druga zatrzymała się przed pomostem. – Hejka, złowię tu dziś jakąś rybkę? – Złowisz, ale nie na wędkę… I nie w tym ubranku, tu się lepiej łowi nago…
Zmysłowa Chwila #312
Przeszły z basenu sportowego do strefy spa. Zaraz za bramką zdjęły i odłożyły na półkę kostiumy kąpielowe. Brunetka owinęła się ręcznikiem, ale blondynka przełożyła go nonszalancko przez ramię. Rozglądały się po strefie. Ich uwagę przyciągnął wielki brodzik wyłożony piękną błękitną mozaiką. – Ciepła czy zimna? – Ciepła, to do relaksu po saunach. – Chodź do sauny. – Nie, chodź najpierw tu. Rzuciły ręczniki na brzeg, usiadły w wodzie, oparły się na rękach. Woda delikatnie muskała ich nadgarstki, kostki, pośladki i łona. Blondynka przyciągnęła koleżankę do siebie. Ich kolana i piersi się zetknęły. Zaczęły się całować…
Słodkie Figle #22
@iskra957 dzięki
Slodka Chwila #60
@iskra957 dzięki
Seksowne Nożyczki #57
Cudowne
ta narzuta jest miła w dotyku, ale ciało przyjaciółki milsze 
Współlokatorka: Pocieszanie
Wspaniałe opowiadanie! Pełne energii, zmysłowości i ciepła. Piękne połączenie opisu tego co w duszach, tego co w głowach i tego co w ciałach. Niebanalne, dobrze skomponowane. Wielkie dzięki!
Słodkie Figle #22
Porozpinały guziki jej czerwonej sukienki i zsunęły ją. Brunetka, ubrana już tylko w czarny stanik i majteczki, lekko przegięła ciało. Wtedy blondynce przeleciała przez głowę szybka myśl, oczy jej rozbłysnęły, oparła się mocno na nogach w lekkim rozkroku. – Ruda, jeszcze się nie rozbieraj. To nie będzie zwykły trójkącik, dziewczyny. – Co masz na myśli? – Myślę, przyjaciółko, że dostałyśmy w prezencie właśnie ładną niewolnicę i musimy ją dokładnie obejrzeć… Ruda się zaczerwieniła, i zmrużyła oczy. – Nie podoba Ci się? – Ależ nie, zawsze o tym marzyłam… powiedziała cicho. – Tak, obejrzyjmy ją dokładnie i wypróbujmy…
Zmysłowa Chwila #167
@iskra957 Tak. Piękno, uroda, naturalność
Zmysłowa Chwila #311
Kozaczki na szpilkach u jednej, bose stópki u drugiej - bardzo atrakcyjne zestawienie. Szkoda że zdjęcie nie jest technicznie lepsze, ale i tak jest miłe.
Eufrat #9
Koszulka nocna o idealnej dlugości...
Zmysłowa Chwila #122
Blondynka rozkosznie odsłania uszko, jak elfka. Obie piękne i naturalne.
Zmysłowa Chwila #167
@iskra957 dodam jeszcze że ta z prawej ma śliczne stringi. A obie mają bardzo seksowne stopy.