@dreamer Dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby Ci odpowiedzieć. Łapę buziaka. Czy bez sensu, to nie wiem, ale z tym rozkoszowaniem, to bym jednak polemizowała. Nie mniej, dziękuję za miły komentarz i przesyłam buziaka
@elninio1972, @KontoUsunięte Przepraszam, że się wtrącam, Panowie. Elninio, twierdzisz, że "jest i będzie", ale ja szukam raczej sensu i przyczyny takiego stanu rzeczy, bo że jest to cechą narodową, to fakt raczej powszechnie znany, tak samo jak to, że wyjątki się zdarzają . A ja po przeczytaniu tego komentarza, zaczęłam się zastanawiać, jak to by z nami w tym piekle było. Bo to, że jakiś Polak by w końcu znalazł sposób na wylezienie z kotła, to oczywista oczywistość. Jednak, po głębszym namyśle, doszłam do wniosku, że cała reszta wzięłaby z niego przykład. Ale przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł, może wspólnymi siłami by się z niego uwolnili, bo co jak co, ale w trudnych momentach, to my się potrafimy jednoczyć. Co do demokracji, Churchill, jeśli się nie mylę, powiedział kiedyś, że to najgorsza forma rządów, ale nic lepszego nie wymyślono. Zawsze ktoś będzie pokrzywdzoną mniejszością.
@Lexaa Ja się z takim tematem w mojej licealnej karierze, niestety, nie spotkałam. Bo jest dość ciekawy, inny, można się wypisać. Dlaczego zapomnieć? Można się nad nim jeszcze trochę pozastanawiać Bardzo dziękuję za komentarz
@merlin Dziękuję za komentarz, bardzo mi miło, choć bystrością nie wyróżniam się ponad średnią krajową Pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że Agnieszka potwierdzi Twoje słowa
@nienasycona Dobrze mamo, się napisze i może kiedyś się ogarnie te wszystkie zawiłości języka polskiego. Ale póki co, spłonę rumieńcem i dam Ci buziaka
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@Malolata1 Bardzo dziękuję! Choć moja głowa, zbyt często znajduje się w okolicy puchowych chmurek, miast dumnie i twardo spoczywać na karku
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@WereWolfMax dziękuję za miłe słowa
Studniówkowa apokalipsa partie un.
@dreamer Ha! Dziękuję!
Studniówkowa apokalipsa partie un.
@dreamer Ale jak to? :(
Studniówkowa apokalipsa partie un.
@dreamer Pan Pieszczoch... Znaczy pani... To jak będzie z tym buziakiem?
Studniówkowa apokalipsa partie un.
@dreamer no ale liczyłam na jeszcze, choćby jednego buziaka...
Studniówkowa apokalipsa partie un.
@dreamer Uważaj, bo łatwo mnie rozpieścić :P
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@dreamer W takim razie, ja będę pochłaniać w hurtowych ilościach orzeszki, bo co to będzie za 50 lat (jeśli dożyję) ?
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@dreamer Masakra. Trzeba zacząć jeść orzechy i ćwiczyć mózg
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@dreamer To nawet jeszcze gorzej, a na to nie wpadłam
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@dreamer No trochę racji masz, taki mokry buziak ciotki Krystyny... Fleh
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@dreamer Tak jest! Taka już ich natura :P
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@dreamer Dopiero teraz znalazłam chwilkę, żeby Ci odpowiedzieć. Łapę buziaka. Czy bez sensu, to nie wiem, ale z tym rozkoszowaniem, to bym jednak polemizowała. Nie mniej, dziękuję za miły komentarz i przesyłam buziaka
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@elninio1972, @KontoUsunięte Przepraszam, że się wtrącam, Panowie.
Elninio, twierdzisz, że "jest i będzie", ale ja szukam raczej sensu i przyczyny takiego stanu rzeczy, bo że jest to cechą narodową, to fakt raczej powszechnie znany, tak samo jak to, że wyjątki się zdarzają . A ja po przeczytaniu tego komentarza, zaczęłam się zastanawiać, jak to by z nami w tym piekle było. Bo to, że jakiś Polak by w końcu znalazł sposób na wylezienie z kotła, to oczywista oczywistość. Jednak, po głębszym namyśle, doszłam do wniosku, że cała reszta wzięłaby z niego przykład. Ale przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł, może wspólnymi siłami by się z niego uwolnili, bo co jak co, ale w trudnych momentach, to my się potrafimy jednoczyć.
Co do demokracji, Churchill, jeśli się nie mylę, powiedział kiedyś, że to najgorsza forma rządów, ale nic lepszego nie wymyślono. Zawsze ktoś będzie pokrzywdzoną mniejszością.
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@merlin Dziękuję za miłe słowa, pozostaje mi jedynie czekać na opinię Nienasyconej
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@Lexaa Ja się z takim tematem w mojej licealnej karierze, niestety, nie spotkałam. Bo jest dość ciekawy, inny, można się wypisać. Dlaczego zapomnieć? Można się nad nim jeszcze trochę pozastanawiać Bardzo dziękuję za komentarz
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
@merlin Dziękuję za komentarz, bardzo mi miło, choć bystrością nie wyróżniam się ponad średnią krajową Pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że Agnieszka potwierdzi Twoje słowa
Łysa Góra
@merlin Mroczna troszkę jest. Ale skoro nie paskudnie straszna, to czemu walenie głową w mur?
Łysa Góra
@merlin Z twórczością pana Choromńskiego zapoznałam się (pobieżnie) dopiero teraz, ale paskudnie straszna to ona mi się nie wydaje
Studniówkowa apokalipsa partie un.
@nienasycona Dobrze mamo, się napisze i może kiedyś się ogarnie te wszystkie zawiłości języka polskiego. Ale póki co, spłonę rumieńcem i dam Ci buziaka