Cholipcia, czytałem sobie, bez przerwy i nagle koniec. Aż nie wierzyłem, że to już. To nie fair tak sobie kończyć! Kiedy ciąg dalszy??? Opowieść jest tak fajna, że ciężko jest się oderwać. Dlatego też ostatnie zdania są rozczarowaniem! "co, już koniec?!" No nic to! Czekamy na ciąg dalszy! Pozdrawiam Cię jesiennie!
Tak, zakończyłeś tasiemca... Do rzeczy - żebyś wiedział z jaką przyjemnością czytało mi się te ostatnie odcinki po przerwie. Dopiero teraz doceniam Twój język, składnię. Przyznaję, momentami byłem mało fajny w ocenach ale tak bywa.... Brakowało mi tego trochę archaicznego języka i innego podejścia do życia, jakże uroczego..... Tasiemiec to jest ale brakowało mi czasem wtrętu o tamtych czasach. Rzecz dzieje się przecież dla niektórych czytelników w prawie prehistorii, szkoda, że czasem o tym nie przypominałeś. Generalnie fajne. Lekkie w czytaniu i bez wulgaryzmów tak ostatnio modernych. Mam nadzieję, że wymyślisz coś nowego! Pozdrawiam i życzę Ci duuuużo zdrowia, to jest chyba najważniejsze dla nas.
12,12,15, 20 rok. Mam pytanie - jak to jest, że ośmiu lat potrzeba na wysmarowanie czterech odcinków? Ewenement na skalę lol'a! Różnych oryginałów tu widziano, goszczono..., ale czegoś Takiego to chyba najstarsi czytelnicy nie widzieli! A wartość DZIEŁA? Lady Pank - Mniej niż zeroooooo!
Za błędy nie przepraszaj, każdemu - większe, mniejsze - się zdarzają. Gdyby wszyscy pisali idealnie..... Nuda, nuda. Więc z błędami walcz. A że Ci je wytykają? Chyba dobrze? I niestety tylko pisaniem, pisaniem i pisaniem zrobisz z siebie mistrza, niestety... I w związku z tym, proszę mi odpowiedzieć, co Autorka miała na myśli pisząc w końcówce : "Ale nie o tym ta PAŁĘTA"??? A może chodzi o "Ale nie o tym ta PŁĘTA"? Popraw to. Będzie dobrze. Łapa i tak jest. Pozdrawiam
Nareszcie! Wiesz, że brakowało mi Twojego pisania? Tego trochę archaicznego języka, inaczej konstruowanych zdań i myśli. Cieszę się, że jesteś! Pozdrawiam Cię!
No i marudzi, marudzi, że nie ma "weny". A tu co widzimy? Jak nie babole to rozdziały jeden za drugim sypie! A £ona marudzi.... Ech, chyba £ona jest z innej planety! £apy dostaje, taki też dostaje i dalej marudzi... Że "weny" brakuje!
Czy to jest miłość, czy to jest kochanie? - cz. jedenasta
Cholipcia, czytałem sobie, bez przerwy i nagle koniec. Aż nie wierzyłem, że to już. To nie fair tak sobie kończyć!
Kiedy ciąg dalszy??? Opowieść jest tak fajna, że ciężko jest się oderwać. Dlatego też ostatnie zdania są rozczarowaniem! "co, już koniec?!"
No nic to! Czekamy na ciąg dalszy!
Pozdrawiam Cię jesiennie!
Czy to jest miłość, czy to jest kochanie? - cz. szósta
@franco niech Ci będzie. Wytłumaczenie przyjmuję. Haha
Też masz tak ciepło? 47 na tarasie......
Zdrowia i pozdrawiam
Czy to jest miłość, czy to jest kochanie? - cz. szósta
Chyba *afiszować* nie *afirmować*, przecież to są różne pojęcia. Reszta znacznie lepiej niż bdb.
Pozdrawiam
Inni - część 9
@Somebody ble ble ble ble ble😜
Incognito nie liczy się
100/100, ja też!
Inni - część 9
Moja £apa pierwsza! 👍👋👋👋
I już
Marta N. - Epilog
Tak, zakończyłeś tasiemca...
Do rzeczy - żebyś wiedział z jaką przyjemnością czytało mi się te ostatnie odcinki po przerwie. Dopiero teraz doceniam Twój język, składnię. Przyznaję, momentami byłem mało fajny w ocenach ale tak bywa.... Brakowało mi tego trochę archaicznego języka i innego podejścia do życia, jakże uroczego..... Tasiemiec to jest ale brakowało mi czasem wtrętu o tamtych czasach. Rzecz dzieje się przecież dla niektórych czytelników w prawie prehistorii, szkoda, że czasem o tym nie przypominałeś. Generalnie fajne. Lekkie w czytaniu i bez wulgaryzmów tak ostatnio modernych.
Mam nadzieję, że wymyślisz coś nowego!
Pozdrawiam i życzę Ci duuuużo zdrowia, to jest chyba najważniejsze dla nas.
To dom
Przerażające
Wypad nad jezioro cz.3
@agnes1709 Ty to możesz mieć co najwyżej małe przestoje, ale.... 8 lat na cztery odcinki... Nawet Ty tego nie potrafisz. Za cienka w uszach jesteś!

Wypad nad jezioro cz.3
12,12,15, 20 rok. Mam pytanie - jak to jest, że ośmiu lat potrzeba na wysmarowanie czterech odcinków? Ewenement na skalę lol'a! Różnych oryginałów tu widziano, goszczono..., ale czegoś Takiego to chyba najstarsi czytelnicy nie widzieli! A wartość DZIEŁA? Lady Pank - Mniej niż zeroooooo!
Kiedy byliśmy bogami VI
@KontoUsunięte rzeczywiście głębokie przemyślenia..... Aż się wzruszyłem.
Siedemnastolatka podróż w czasie( WIELKA MIŁOŚĆ)
Za błędy nie przepraszaj, każdemu - większe, mniejsze - się zdarzają. Gdyby wszyscy pisali idealnie..... Nuda, nuda. Więc z błędami walcz. A że Ci je wytykają? Chyba dobrze? I niestety tylko pisaniem, pisaniem i pisaniem zrobisz z siebie mistrza, niestety...
I w związku z tym, proszę mi odpowiedzieć, co Autorka miała na myśli pisząc w końcówce : "Ale nie o tym ta PAŁĘTA"??? A może chodzi o "Ale nie o tym ta PŁĘTA"? Popraw to. Będzie dobrze.
Łapa i tak jest. Pozdrawiam
Mini-Tomik Komizmów – jedenasty zbiór fars wszelakich
Wszystko zajefajne! Ale 317 bije jak joker! Ten supeł jest jak recenzja "Bitwy pod Grunwaldem" - "gdzie tu ręce, gdzie tu nogi?". Genialne.....
Babole – Mini załamka
@agnes1709 to za tą MAR w środku. Toxic!
Babole – Mini załamka
@agnes1709 no teraz poszłaś po bandzie. Nie lubię Cię. WAR!
Babole – Mini załamka
@agnes1709 dostaniesz ksywę "AgaMaruda"!
Olivia, Victoria II - cz. XXXVII
Nareszcie! Wiesz, że brakowało mi Twojego pisania? Tego trochę archaicznego języka, inaczej konstruowanych zdań i myśli. Cieszę się, że jesteś!
Pozdrawiam Cię!
Babole – Mini załamka
No i marudzi, marudzi, że nie ma "weny". A tu co widzimy? Jak nie babole to rozdziały jeden za drugim sypie! A £ona marudzi.... Ech, chyba £ona jest z innej planety! £apy dostaje, taki też dostaje i dalej marudzi... Że "weny" brakuje!
Autodestrukcja – Do pełna
@agnes1709 to chociaż dobrze, że MAJĄ być... Jest perspektywa!
Autodestrukcja – Do pełna
Heavy!
Mocne!
A takie piękne słońce i ciepło.....
Kiedy byliśmy bogami VI
@agnes1709 łój jaki biedny Kobieton, ojej, ojej