Jasiu wykopał z piaskownicy granat
Jasiu wykopał z piaskownicy granat i pokazuje go mamie.
Mama:
- Wyrzuć to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!
Jasiu wykopał z piaskownicy granat i pokazuje go mamie.
Mama:
- Wyrzuć to cholerstwo do pieca, bo nas pozabija!
- Mamusiu, dzieci w szkole mówią, że dużo jem.
- Nie, nie Jasiu. Nie przejmuj się to nie prawda, tylko zjedz zupkę bo mi wanna potrzebna.
- Mamusiu spójrz tamten pies wygląda zupełnie jak wujek Marian.
- Synku, nie wypada robić takich uwag.
- Myślisz, mamo, że ten pies zna wujka Mariana i mógłby to usłyszeć?
Szedł facet koło sznurka i oberwał.
Szedł facet koło mydła i zaczął się pienić.
Poznanie
Wiatr halny ci sukienkę zarzucił na głowę
I w ten sposób poznałem twą lepszą połowę.
(Jan Sztaudynger)
Dobrane małżeństwo
Wybornie z sobą byliśmy dobrani,
Ty do innego pana, ja do innej pani.
(Jan Sztaudynger)