Amina

Lubię pisać opowiadania.
razem:   thumb_up 3
  • Amina

    Przeczytałam całą historię i muszę przyznać, że wciągnęła mnie tak, że trochę zarwałam noc. Podziwiam twój sposób prowadzenia wielu wątków i zgrabnego łączenia ich w jedną całość oraz fakt, że sporo rzeczy dotyczących bohaterów potrafisz przekazać nie w opisach ale w dialogach prowadzonych między postaciami. Przez dialogi i znaki interpunkcyjne potrafisz wyrazić sporo emocji bez opisów i wchodzenia do głowy bohatera co jest bardzo ciekawe.  Cała historia jest dobrze przemyślana wątki naturalnie łączą się ze sobą bez zbędnego ich naciągania. Opowieść jest momentami bardzo dynamiczna i miałam problem z ogarnięciem kto, co, kiedy i z kim. Bohaterowie bardzo szybko przechodzili z jednej relacji w drugą dla mnie nawet za szybko ale to tylko moje odczucie. W trakcie czytania nasunęła mi się pewna myśl odnośnie postaci Moniki. Czasami bardzo szybko i łatwo oceniamy ludzi, przypinamy łatkę nie wnikając głębiej w to dlaczego zachowują się tak nie inaczej, nie próbujemy zgłębić przyczyny ich zachowania. To rodzi wiele nieporozumień, konfliktów, niepotrzebnych osądów. Bo czasem jest tak że kiedy znamy przyczynę łatwiej nam zrozumieć. Monika zachowywała się tak a nie inaczej bo nigdy nikt nie nauczył jej kochać. W środku cierpiała a ludzie (w tym Ariel) patrząc na nią uznawali za dziewczynę lekkich obyczajów i można powiedzieć, że gardzili nią. Gdyby wcześniej zdobyła się na odwagę i porozmawiała z Arielem szczerze to może szybciej zostaliby parą bez zbędnego komplikowania sobie życia i szybciej dostałaby to za czym tak tęskniła. Z drugiej strony Monika nie pozwalała się poznać dla Ariela od innej strony więc trudno było od niego wymagać żeby chłopak zmienił swoje podejście jeśli widział to co widział. Często jest tak, że to czy coś się uda zależy od otwartości obu stron. W przypadku Moniki była to odwaga do przyznania się do trudnej przeszłości a w przypadku Ariela zrozumienie jej zachowania zdobycie się na wyrozumiałość (chociaż tego mu nie brakowało). Patrząc na postaci Moniki i Artura można się przekonać że przykre doświadczenia z przeszłości jeśli tego nie przepracujemy potrafią nam zniszczyć przyszłość. Próbujemy różnych rzeczy, które dają ulgę ale tylko na chwilę a potem mamy jeszcze gorszego kaca moralnego ale mimo to ciągle robimy to samo... i koło się zamyka a sami czujemy się z tym coraz gorzej. Monika w końcu zrozumiała, że musi przepracować swoją przeszłość, przeżyć ból i strach związany z wyjawieniem tajemnicy Arielowi aby jej życie i ich relacja ruszyła do przodu tym bardziej, że dotychczasowy styl życia nie dawał jej tego czego chciała. Artur jest przykładem osoby, która nie potrafi przepracować swojej przeszłości, nie ma do tego dość odwagi i ciągle popełnia te same błędy mając pretensje do całego świata o swoje niepowodzenia i sam rujnuje sobie życie. Chociaż widać, że pod wpływem Anity coś zaczyna w nim drgać. Postać Ariela jest fajnie skonstruowana przede wszystkim to, że chłopak ma zasady, których się trzyma a także potrafi być przyjacielem którego każdy chciałby mieć (Ariel był moją ulubioną postacią w tym opowiadaniu). :).  
    Teraz napiszę jakie ma zastrzeżenia. Jak dla mnie trochę zabrakło bardziej szczegółowych opisów wyglądów postaci (chyba, że był to celowy zabieg aby każdy mógł widzieć to co chce we własnej wyobraźni  ;) ). W oczy rzuciło mi się też trochę literówek i błędów gramatycznych (typu ona słyszał itp) ale takie rzeczy są do wyprostowania (trochę odniosłam wrażenie, że tekst był pisany na szybko ale wiem też z autopsji, że jak któryś raz z kolei czyta się własną pracę do to można nie widzieć błędów). Sporo też w twoim opowiadaniu jest łaciny podwórkowej co nie przypadło mi do gustu bo jestem zdania, że nie wystarczająco mamy jej w życiu codziennym ale może chciałaś w ten sposób wyrazić realizm sytuacji czy charakter postaci (szczególnie Artura). Ode mnie na tyle. Ogólnie opowiadanie bardzo przyjemnie się czytało.

    22 lut 2023

  • Amina

    @Iga21 Ciężko powiedzieć bo teraz za bardzo nie mam czasu ale postaram się coś dodać w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

    21 paź 2019

  • Amina

    @AuRoRa  Tak jeszcze pamiętam ten serial....tam wszystko powtarzało się po 15 razy  a losy postaci tak poplątane i pomieszane że aż nierealne. :lol2:

    11 lut 2019

  • Amina

    Zaletą tej historii jest to, że się kończy w którymś momencie, nie ma 200 części gdzie po jakimś czasie wszystko zaczyna się powtarzać i ciągnie się w nieskończoność jak telenowele w TV.  Ma początek rozwinięcie i zakończenie i tak jest dobrze. Lubię historie które mają zakończenie (trochę szkoda że się kończą ale przecież zawsze można przeczytać od początku).

    9 lut 2019

  • Amina

    Przeczytałam całą historię. Opowieść naprawdę wciągająca i przede wszystkim z życia wzięta pokazująca zarówno jasne i ciemne strony naszego życia. Zakończenie pozytywne co bardzo mnie cieszy.

    9 lut 2019

  • Amina

    Bardzo ciekawe opowiadanie... czekam na kolejne części.

    3 paź 2018

  • Amina

    Wreszcie się dowiedziałam co z Tymonem...

    3 paź 2018

  • Amina

    Naprawdę pomysłowa, komiczna i niezwykle urocza historia. Czekam na dalsze części.

    3 paź 2018

  • Amina

    @AuRoRa Także należę do grona stałych czytelników tego opowiadania i czekam na kolejne części.  
    :rotfl:

    5 wrz 2018

  • Amina

    Hmm tak się zastanawiam... nie obraź się, że próbuje przewidzieć fabułę ale z wypowiedzi Tymona i fiolki jaką znalazła Anita wysnułam przypuszczenie, że Tymon może chorować na serce i być może czeka na przeszczep czy coś w tym stylu..

    25 sie 2018

  • Amina

    No nareszcie odrobinka światła w tunelu. Ale urwać w takim momencie..... czekam niecierpliwie na kolejną część.

    24 sie 2018

  • Amina

    @AuRoRa Cóż jak nie Fabian to może Tymon? Byle tylko nie okazał się takim draniem jak Fabian. Jestem bardzo ciekawa co z tego wyniknie...

    17 sie 2018

  • Amina

    Tego bym się po Fabianie nie spodziewała. Wydawał się taki sympatyczny... :eek:

    17 sie 2018

  • Amina

    @AuRoRa Jestem niesamowicie ciekawa kiedy prawda wyjdzie na jaw bo przecież niektórych rzeczy nie da się ukrywać w nieskończoność.

    16 sie 2018

  • Amina

    Dość...wstrząsające  :O

    15 sie 2018

  • Amina

    Dość krótkie i brakuje odstępów pomiędzy zdaniami. Opowiadanie ( o ile taką objętość tekstu można nazwać opowiadaniem) dość lakoniczne ale interesujący jest fakt, że dotyczy zwierząt. Mam nadzieje, że rozwiniesz to w jakąś ciekawszą (i dłuższą opowieść). :lol2:

    15 sie 2018

  • Amina

    Interesujące. Moją ulubioną postacią jest Tymon i zżera mnie ciekawość co mu jest. Ogólnie lubię różne historie związane z chorobami.

    14 sie 2018

  • Amina

    Cudownie się to czyta. Dobrze, że chociaż w świecie literatury możemy się oderwać od codzienności,  problemów i chociaż przez chwilę poczuć się jak w bajce. Idealna rodzina, piękny dom w niewyobrażalnie niskiej cenie... piękne bezproblemowe życie czyli to czym każdy z nas marzy.  Wolno rozwijająca się ale ciekawa akcja, ładny język. Istotną rzeczą jest też dla mnie to, że nie ma tu wulgaryzmów i scen erotycznych . Przyznam, że tą opowiastką podsunąłeś mi pewien pomysł ale jeszcze nie wiem co z tego wyniknie.  Dalsze części będę czytać z przyjemnością i jestem ciekawa jak długo ta sielanka się utrzyma.... ;)  :rotfl:

    7 sie 2018

  • Amina

    Historia bardzo prosta a jednocześnie ukazująca czym tak naprawdę jest miłość. Czytam już któryś raz i nie mogę się oderwać.  :)

    3 sie 2018

  • Amina

    Ciekawa, spokojnie rozwijająca się akcja, bardzo przyjemnie się czyta.  ;)

    2 sie 2018