Ciocia Dominika - Zjazd rodzinny
Był sierpniowy, ciepły wieczór. Mazury, ośrodek wypoczynkowy nad jednym z tamtejszych jezior. Zjazd rodzinny. Znowu. Jak co roku. Kompletnie nie miałam ochoty tam być, ale ...
Był sierpniowy, ciepły wieczór. Mazury, ośrodek wypoczynkowy nad jednym z tamtejszych jezior. Zjazd rodzinny. Znowu. Jak co roku. Kompletnie nie miałam ochoty tam być, ale ...
Agnieszka wypaliła szybkiego papierosa. Według telefonu powinna już wrócić do pracy, jednak nie miała na to siły. Zresztą tak samo jak każdego dnia. Zegar wskazywał ...