Więzi rodzinne, miłość i erotyka - cz. XXXV
Wyciągnąłem telefon z kieszeni i stwierdziłem, że nie było mnie w pracy już przeszło półgodziny. Maja westchnęła głęboko. - Tak mi przykro, Kamilu. Myślałam, że ...
Wyciągnąłem telefon z kieszeni i stwierdziłem, że nie było mnie w pracy już przeszło półgodziny. Maja westchnęła głęboko. - Tak mi przykro, Kamilu. Myślałam, że ...