Tyfus
Siedział w swoim biurze i wertował kartoteki, popijając kawę i paląc Winstona. Przyglądał się wszystkim łysym głowom i zabójczym spojrzeniom. Spośród wszystkich ...
Siedział w swoim biurze i wertował kartoteki, popijając kawę i paląc Winstona. Przyglądał się wszystkim łysym głowom i zabójczym spojrzeniom. Spośród wszystkich ...
- A niech to szlag!!! - przekląłem - Znowu się zacięła! Zdenerwowany mówiłem do siebie, próbując otworzyć szafkę. No tak. Nie ma się co dziwić, skoro te szafki mają ...
Pozycja leżąca stabilna, łopatki ściągnięte, klatka piersiowa wypięta do góry, obręcz barokowa lekko opadająca i teraz ruchem ekscentrycznym rozciągam klatkę ...