Pani *** część 2
Budzę się nagi, zziębnięty, „ubrany” jedynie w obrożę, która najwyraźniej ma przypominać mi, kim w tej chwili jestem. – Niedoczekanie… – myślę, choć z ...
Budzę się nagi, zziębnięty, „ubrany” jedynie w obrożę, która najwyraźniej ma przypominać mi, kim w tej chwili jestem. – Niedoczekanie… – myślę, choć z ...