Na dodatek nie można edytować postu, gdy się napisze pajaca, bo: ID nie należy do ciebie A dziś niby nie poniedziałek, nie piątek trzynastego...
Na dodatek nie można edytować postu, gdy się napisze pajaca, bo: ID nie należy do ciebie A dziś niby nie poniedziałek, nie piątek trzynastego...
A jak wyglada całe zdanie ?
: A jak wyglada całe zdanie ?
Nie chciała, aby to sprowokowało mężczyzn do niepożądanych zachowań.
: Nie chciała, aby to sprowokowało mężczyzn do niepożądanych zachowań.
Ciekawe, całkiem normalnie brzmi, ale wszystko co stworzył człowiek może być błędne może zastąp to słowem „posunięć” „czynów” ?
: Ciekawe, całkiem normalnie brzmi, ale wszystko co stworzył człowiek może być błędne może zastąp to słowem „posunięć” „czynów” ?
Nie warto, czerwony paseczek nie będzie mną rządził
: Nie warto, czerwony paseczek nie będzie mną rządził
😂😂😂 a myślałem ze walka toczy się na smierć i życie !
: 😂😂😂 a myślałem ze walka toczy się na smierć i życie !
Nie, tak daleko to jeszcze nie zaszło; ale żeby mi to było ostatni raz : A słowo "zachowań" było najodpowiedniejsze, więc musiałam je... ZACHOWAĆ
T
: Nie, tak daleko to jeszcze nie zaszło; ale żeby mi to było ostatni raz : A słowo "zachowań" było najodpowiedniejsze, więc musiałam je... ZACHOWAĆ
To było najodpowiedniejsze zachowanie w Twoim wykonaniu !
[quote=Ostrycienrozkoszy]TTo było najodpowiedniejsze zachowanie w Twoim wykonaniu ![/quote
: Zdanie i słowo jest poprawne. Mnie nic w Libre Office nie podkreśla, czyli masz błąd w Wordzie.
Ten Word ogólnie jest jakiś niedorobiony, słowa poprawia, kiedy chce, tabulator czasami chodzi samopas, ogólne badziewie, co mi już zżarło nerwy.
PS. Niech żyją OpenOffice i Firefox (choć ten ostatni też mnie wkurza).
Niech żyją na wieki wieków. Amen
ALe
Albo w diabły wyłączyć autokorektę w ogóle, a napisany w Wordzie tekst sprawdzać np. w jakimś okienku do pisania postów na dowolnej stronie internetowej. "Wytnij-wklej" i się ma użeranie z autokorektą z głowy. Generalnie z mojego użerania się z tym wynika, że zarówno Word jak i OpenOffice mają pochrzanione coś w autokorekcie – zawsze, w obu programach coś głupiało i sprawdzało mi pisownię, kiedy chciało, w jednym pliku ta korekta się pojawiała, w innym nie (całe szczęście, że wyłączanie automatycznej zmiany tekstu działa bez kaprysów). W końcu wyłączyłam dziadostwo na amen i mam spokój. Tekst sobie napiszę w Office, sprawdzę przy pomocy Firefoxa, wklejając go tymczasowo w pole do komentarzy na jakiejś stronie internetowej, i wsio.
Ale autokorekta się przydaje, podkreśla to i owo. Ja szybko piszę i żeby nie to, literówek byłaby masa.
: Wiem, że się przydaje. A z literówkami mam ten sam problem (i to jest zmora straszliwa). I nie namawiam do tego, byś ją całkowicie wyłączyła, tylko podsunęłam Ci potencjalne rozwiązanie kłopotów z autokorektą. Wybór pomiędzy jednym a drugim już zależy tylko od Ciebie.
https://sentencechecker.com/
Teraz korzystam też z wyszukiwarki DuckDuckGo. Uwaga, nie ma nic wspólnego z pierwszą kaczką Rzeczypospolitej
Grzebać w ustawianiach Worda to to samo, co z motyka na słońce uderzyć "Uwaga, nie ma nic wspólnego z pierwszą kaczką Rzeczypospolitej "
Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.