Polska reprezentacja w piłce nożnej

Dodano na Hydepark przez Goscd, 23 postów, ostatni post 23 cze 2023

  • Goscd
    · 20 cze 2023

    Chyba przestanę oglądać.  Polska -Moldawia 2-3

  • iskra957
    · 21 cze 2023

    Ja mam wrażenie, że zlekceważyli soie po prostu po pierwszej połowie

  • Goscd
    · 21 cze 2023

    Dokładnie pierwsza połowa nawet fajnie ale w drugiej poprostu stali jak słupy soli nie można było na to patrzeć.  Szkoda mi tylko Wojtka Szczęsnego bo musiał wyciągać piłkę z siatki w sumie cztery razy

  • iskra957
    · 21 cze 2023

    Bednarek mówił, że chcieli dograć drugą połowę na stojaka , bo myśleli o wakacach. To pokazuje stosunek do przeciwnika

  • Historyczka
    · 21 cze 2023

    Cóż... każdemu zdarzają się wpadki. Nam też. Ważnie jakie wyciągamy wnioski.

  • iskra957
    · 21 cze 2023

    @Hstoryczka, my cały czas zaliczamy wpadkę za wpadką czyli, nie wyciągamy wnisosków. Z resztą ten naród nid wyciąga wniosków nigdy historycznie

  • wram
    · 21 cze 2023

    Szkoda słów. Nie umieją grać w najważniejszej drużynie Polski :O  :swoon:

  • cicha2591
    · 21 cze 2023

    Dali dupy i tyle w temacie....

  • Anon
    · 21 cze 2023

    Goscd

    Goscd: Chyba przestanę oglądać.  Polska -Moldawia 2-3

    To jest porażka. 5 najgorsza reprezentacja w Europie wygrywa z polskimi piłkarzami. Tylko reprezentacja z San Marino lub z innego minipaństwa jest gorsza od piłkarzy z Mołdawi.

  • Anon
    · 21 cze 2023

    Historyczka

    Historyczka: Cóż... każdemu zdarzają się wpadki. Nam też. Ważnie jakie wyciągamy wnioski.

    Lol. Co ty gadasz? Mołdawia jest na 171 miejscu rankingu FIFA. Polska jest na 23 miejscu. To jest gigaporażka żeby przegrać z patałachami. Tylko reprezentacja San Marino, Malty lub innego minipaństwa jest gorsza od mołdawskich piłkarzy.

  • Goscd
    · 21 cze 2023

    Dobrze ze siatkarze poprawiają dziś  nastrój.  1.0 polską niemcy :danss:

  • MEM
    · 22 cze 2023

    Nie ma bata (a dawno temu odeszło się od ideologicznej motywacji), to nie ma efektów. Nie liczcie na zmiany na lepsze. Ja się powtórzę po raz któryś: należy zlikwidować polską reprezentację. I wsio. A tak poza tym należy w ogóle zlikwidować finansowanie całego sportu z kasy państwa (i tak, wiem, że sport służy polityce jako element tzw. soft power, ale co z tego; a już tym bardziej "co z tego", skoro osiągnięć przyczyniających się do tej soft power, właściwie nie ma). To jest gruba forsa rocznie, którą można przeznaczyć na coś innego i mieć w tym wymierne efekty przekładające się m.in. i na tę soft power. A sam sport? Ludzie się obejdą bez kibicowania reprezentacji w czymś tam. Zawsze też zostają im, jako igrzyska obok przysłowiowego chleba, wszelakie rodzaje sportu finansowane przez sponsorów (a nawet kibicowanie innym reprezentacjom na dowolnych mistrzostwach), to strata żadna, nerwów i rozczarowań mniej.

    Wiecie, na czym opiera się bezpieczeństwo Tajwanu przed potęgą, jaką są Chiny? Na soft power? Na sile militarnej? Na sojusznikach? Nie. Nie. I nie. Opiera się na jednej rzeczy – na posiadaniu technologii produkcji najlepszych procesorów komputerowych na świecie. I teraz pytanie: ile można by było dofinansować start-upów w Polsce za pieniądze wyrzucane w błoto na reprezentacje sportowe i na grube pensje kliki działaczy w rodzaju tych PZPN, żeby może za x czasu z tych start-upów wyrósł choć jeden dający coś takiego, co Tajwanowi daje wspomniana technologia produkcji procesorów?

  • iskra957
    · 22 cze 2023

    Niestety bolesna prawda, ale warta pójścia w tę stronę

    MEM

    MEM: Nie ma bata (a dawno temu odeszło się od ideologicznej motywacji), to nie ma efektów. Nie liczcie na zmiany na lepsze. Ja się powtórzę po raz któryś: należy zlikwidować polską reprezentację. I wsio. A tak poza tym należy w ogóle zlikwidować finansowanie całego sportu z kasy państwa (i tak, wiem, że sport służy polityce jako element tzw. soft power, ale co z tego; a już tym bardziej "co z tego", skoro osiągnięć przyczyniających się do tej soft power, właściwie nie ma). To jest gruba forsa rocznie, którą można przeznaczyć na coś innego i mieć w tym wymierne efekty przekładające się m.in. i na tę soft power. A sam sport? Ludzie się obejdą bez kibicowania reprezentacji w czymś tam. Zawsze też zostają im, jako igrzyska obok przysłowiowego chleba, wszelakie rodzaje sportu finansowane przez sponsorów (a nawet kibicowanie innym reprezentacjom na dowolnych mistrzostwach), to strata żadna, nerwów i rozczarowań mniej.  
      
    Wiecie, na czym opiera się bezpieczeństwo Tajwanu przed potęgą, jaką są Chiny? Na soft power? Na sile militarnej? Na sojusznikach? Nie. Nie. I nie. Opiera się na jednej rzeczy – na posiadaniu technologii produkcji najlepszych procesorów komputerowych na świecie. I teraz pytanie: ile można by było dofinansować start-upów w Polsce za pieniądze wyrzucane w błoto na reprezentacje sportowe i na grube pensje kliki działaczy w rodzaju tych PZPN, żeby może za x czasu z tych start-upów wyrósł choć jeden dający coś takiego, co Tajwanowi daje wspomniana technologia produkcji procesorów?


    Niestety bolesna prawda, ale warta rozważenia i podążenia w tym kierunku, o którym mówisz

  • MEM
    · 22 cze 2023

    iskra957

    iskra957: Niestety bolesna prawda, ale warta rozważenia i podążenia w tym kierunku, o którym mówisz


    I tak właśnie mi się wydaje. ;)

    Ludzie na świecie znają np. Lewandowskiego. Ale przede wszystkim znają go nie z kadry narodowej, a z meczów w klubach piłkarskich Europy, czy gdzie tam on teraz występuje. Czyli jakiekolwiek korzyści możemy z tego wyciągnąć jako kraj, i tak wyciągamy je z tej jego gry gdzieś tam w klubie, a nie kosztuje nas to ani grosza i nie psuje nam humoru oraz nerwów. Niech sport podpada wyłącznie pod sponsorów – będą płacić i wymagać jak w każdej innej pracy i wtedy będą też wyniki, bo nie będzie obijania się. A tak to budżet Ministerstwa Sportu wynosi w tym roku 3,5 miliarda złotych i niewiele z tego pożytku. Forsa w błoto.

  • iskra957
    · 22 cze 2023

    MEM

    MEM: I tak właśnie mi się wydaje.  
      
    Ludzie na świecie znają np. Lewandowskiego. Ale przede wszystkim znają go nie z kadry narodowej, a z meczów w klubach piłkarskich Europy, czy gdzie tam on teraz występuje. Czyli jakiekolwiek korzyści możemy z tego wyciągnąć jako kraj, i tak wyciągamy je z tej jego gry gdzieś tam w klubie, a nie kosztuje nas to ani grosza i nie psuje nam humoru oraz nerwów. Niech sport podpada wyłącznie pod sponsorów – będą płacić i wymagać jak w każdej innej pracy i wtedy będą też wyniki, bo nie będzie obijania się. A tak to budżet Ministerstwa Sportu wynosi w tym roku 3,5 miliarda złotych i niewiele z tego pożytku. Forsa w błoto.


    Nasi sportowcy rozsłaiają nasz kraja, ale idywidualnie właśnie grając w klubach jak mówisz, gdzie są najemnikami i płącą im kluby. Sport nie powinien być dofinansowywany z budżetu państwa. Wśród słowiańskich narodów, które słyną z kolektywu, Polacy są najbardziej zindywidualizwanym dlatego mamy problem z osiąganiem sukcesów drużynowych. Siatkówka z tego się wyłamuję, ale jak przychodzi c.o do czego yo na IO kończą na ćwierćfinale za każdym razem. Sponsorzy, to jest słowo klucz, ale w naszym kraju wydaje się kasę wspólną na to co nie ma przyszłości. Popatrzmy na Chorwtów, którzy osiągają sukcesy reprezentacyjne na miarę swoich możliwości i jak rozsławiają swój kraj. W takim wypadku dotacje mają większy sens gdyż daje większe profity.

  • MEM
    · 22 cze 2023

    iskra957

    iskra957: Nasi sportowcy rozsłaiają nasz kraja, ale idywidualnie właśnie grając w klubach jak mówisz, gdzie są najemnikami i płącą im kluby. Sport nie powinien być dofinansowywany z budżetu państwa. Wśród słowiańskich narodów, które słyną z kolektywu, Polacy są najbardziej zindywidualizwanym dlatego mamy problem z osiąganiem sukcesów drużynowych. Siatkówka z tego się wyłamuję, ale jak przychodzi c.o do czego yo na IO kończą na ćwierćfinale za każdym razem. Sponsorzy, to jest słowo klucz, ale w naszym kraju wydaje się kasę wspólną na to co nie ma przyszłości. Popatrzmy na Chorwtów, którzy osiągają sukcesy reprezentacyjne na miarę swoich możliwości i jak rozsławiają swój kraj. W takim wypadku dotacje mają większy sens gdyż daje większe profity.


    Tak, sport indywidualny osiąga u nas znacznie więcej. Minus jednak jest taki, że wiele z dziedzin takiego sportu jest dość niszowa (No bo kto na świecie pamięta jakieś wyniki w np. rzucie młotem na jakiejś olimpiadzie czy zawodach, albo nawet wygrane kogoś takiego jak Justyna Kowalczyk w popularniejszym od tego młota narciarstwie?), podczas gdy np. piłka nożna bije rekordy popularności.

  • Anon
    · 22 cze 2023

    MEM

    MEM: Tak, sport indywidualny osiąga u nas znacznie więcej. Minus jednak jest taki, że wiele z dziedzin takiego sportu jest dość niszowa (No bo kto na świecie pamięta jakieś wyniki w np. rzucie młotem na jakiejś olimpiadzie czy zawodach, albo nawet wygrane kogoś takiego jak Justyna Kowalczyk w popularniejszym od tego młota narciarstwie?), podczas gdy np. piłka nożna bije rekordy popularności.

    Słusznie zauważyłaś i masz racje. Polacy są dobrzy w sportach indywidualnych typu lekkoatletyka, tennis, skoki narciarskie itd. Piłka nożna na siłę stała się sportem narodowym. Jedyny fajny epizod naszych piłkarzy był wtedy kiedy odpadliśmy w ćwierćfinale podczas EURO 2016. Wtedy faktycznie coś się zadziało. Ostatnie MŚ w Katarze to było wyjście z grupy na gigafarcie. No a EURO 2020 to była porażka.

  • iskra957
    · 22 cze 2023

    Anon

    Anon: Słusznie zauważyłaś i masz racje. Polacy są dobrzy w sportach indywidualnych typu lekkoatletyka, tennis, skoki narciarskie itd. Piłka nożna na siłę stała się sportem narodowym. Jedyny fajny epizod naszych piłkarzy był wtedy kiedy odpadliśmy w ćwierćfinale podczas EURO 2016. Wtedy faktycznie coś się zadziało. Ostatnie MŚ w Katarze to było wyjście z grupy na gigafarcie. No a EURO 2020 to była porażka.


    Nie zapominajmy jeszcze o MŚ w Rosji w 2018 r.

  • iskra957
    · 22 cze 2023

    MEM

    MEM: Tak, sport indywidualny osiąga u nas znacznie więcej. Minus jednak jest taki, że wiele z dziedzin takiego sportu jest dość niszowa (No bo kto na świecie pamięta jakieś wyniki w np. rzucie młotem na jakiejś olimpiadzie czy zawodach, albo nawet wygrane kogoś takiego jak Justyna Kowalczyk w popularniejszym od tego młota narciarstwie?), podczas gdy np. piłka nożna bije rekordy popularności.


    Prawda. Sporty drużynowe symbolizują Państwość, bo tak jak drużyna skłądają się z jednostek, które muszą dobrze ze sobą współgrać aby wpływać na skuteczność danego organizmu czy jest to Państwo czy Zespół sportowy. A że piłka nożna jest najbardziej, rozpoznawalnym sportem, któym możemy sobie wyrobić pozytywny obraz o nacjji i państwie dlatego czyni z niej sport narodowy.

  • Anon
    · 22 cze 2023

    iskra957

    iskra957: Nie zapominajmy jeszcze o MŚ w Rosji w 2018 r.

    Daj spokój. To coś to była masakra. Polska-Kolumbia 0:3 albo Polska-Senegal 1:2 xDDD. Ludzie pochodzący z biednych krajów wygrali z Polakami xDDD.

  • iskra957
    · 22 cze 2023

    Bo dla takich krajów sport i piłka nożna są szansą na zaistnienie dlatego się starają. Podobnie jak nasze reprezentacja w latach  70tych i 80tych. To były czasy trudne, dlatego Polacy potrafili zasitnieć

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż darmowe konto