gdyby nie miało być jutra? ale rozumiem że wiadome jest, tzn można zaplanować, ten dzień więc ja bym .... poszedł z rodziną na obiad taki uroczysty przystawka , 2 dania, deser i takie tam
Ostatnio zastanawiam się co bym zrobiła,gdyby jutra miało by już nie być.
Niech każdy kto chcę napiszę
gdyby nie miało być jutra? ale rozumiem że wiadome jest, tzn można zaplanować, ten dzień więc ja bym .... poszedł z rodziną na obiad taki uroczysty przystawka , 2 dania, deser i takie tam
Hahaha To prawda
Cieszyła bym się ostatnim dniem wśród najbliższych
A ja napiłabym się wódki, zajarała potężnego blanta, potem zjadła coś dobrego i poszła spać. A rano nie miałabym kaca, bo rana by nie było
: A ja napiłabym się wódki, zajarała potężnego blanta, potem zjadła coś dobrego i poszła spać. A rano nie miałabym kaca, bo rana by nie było
Agnes, tak w samotności? Z kimś raźniej, a kaca i tak nie będzie
: Agnes, tak w samotności? Z kimś raźniej, a kaca i tak nie będzie
ZApraszam na cyba
dzięki, ale to nie moje klimaty
Zaciekawił mnie ten temat. Wynająć domek w okolicy gdzie w pobliżu nie ma ludzi , zabrać tam ukochaną kobietę i kochać się z nią tak żeby czas stanął a wszystko wokół przestało się liczyć. A jeśli akurat by nie miała czasu , to pójść do dobrego hotelu zamówić jedzenie które lubię, do tego szampana i dużo ginu i w takim błogostanie doczekać końca wspominając najlepsze chwile życia.
: Zaciekawił mnie ten temat. Wynająć domek w okolicy gdzie w pobliżu nie ma ludzi , zabrać tam ukochaną kobietę i kochać się z nią tak żeby czas stanął a wszystko wokół przestało się liczyć. A jeśli akurat by nie miała czasu , to pójść do dobrego hotelu zamówić jedzenie które lubię, do tego szampana i dużo ginu i w takim błogostanie doczekać końca wspominając najlepsze chwile życia.
Wooow! No to jestem miło zaskoczona
Fanką mam nadzieję że pozytywnie Ciebie zaskoczyłem.
Bardzo pozytywnie
: Zaciekawił mnie ten temat. Wynająć domek w okolicy gdzie w pobliżu nie ma ludzi , zabrać tam ukochaną kobietę i kochać się z nią tak żeby czas stanął a wszystko wokół przestało się liczyć. A jeśli akurat by nie miała czasu , to pójść do dobrego hotelu zamówić jedzenie które lubię, do tego szampana i dużo ginu i w takim błogostanie doczekać końca wspominając najlepsze chwile życia.
Ale co zrobić, jak w kielni 20 zł?
Zabrać ukochaną kobietę i pójść na piechotę na łono natury. I tak kochać się aż do końca. :P
To szalał bym dziś
...żadnego końca świata dziś nie będzie, bo w Tokio jest już jutro
: ...żadnego końca świata dziś nie będzie, bo w Tokio jest już jutro
no wyjęłaś mi to z ust
: ...żadnego końca świata dziś nie będzie, bo w Tokio jest już jutro
: Z japońskiej perspektywy jesteśmy wiecznie wczorajsi?
Czyli w Japonii dużo imprezują?
Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.