Ech, kciuków już za to dawno nie trzymam – żadnych oczekiwań, to i żadnych rozczarowań. Znając naszych kopaczy piłki, to będzie, jak zwykle: 3 mecze po prostu odwalone i do domu. Oni się wykazać umieją tylko tam, gdzie faktycznie spora kasa i gdzie za fuszerkę wylatuje się z rynku. W kadrze im się po prostu nie chce, bo jakaś kasa i tak wpada, powołać kogoś do niej i tak kogoś muszą, więc po prostu nie ma nad nimi bata.
Ale jak mnie miło rozczarują, to się na to nie pogniewam.
@agnes1709 "Ale mają Roberta, czemu z tego nie korzystają?"
Nie wiem. A sam Lewandowski (trzeba by było sklonować 11 takich, byłaby drużyna nie do pokonania ) przecież nie da rady zastępować całej kadry (ktoś mu musi tę piłkę wywalczyć i podać, ktoś tej bramki musi bronić itd.). Jak dla mnie – choć to może tylko takie laickie podejście z mojej strony; nie znam się w sumie na tym – to im się po prostu nie chce starać. Wolą odbębnić obowiązek i wracać do swoich klubów, żeby tam się starać, no bo tam już muszą. Bo jeśli potrafią grać na poziomie czołowych klubów Europy, a skoro te kluby ich zatrudniają, to widocznie potrafią, i nagle, pozbierani do kupy na mecze reprezentacji narodowej, potrafią dostać bęcki od jakiejś reprezentacji przynajmniej teoretycznie gorszej, to to nie jest problem w braku umiejętności, tylko w tym, jak podchodzą do sprawy.
Dlatego oczekiwań nie mam żadnych (będzie miło, jak faktycznie coś na tych mistrzostwach osiągną). Może poza tym, że jak i tym razem spierdzielą, to ktoś, gdzieś tam, w ministerstwie sportu, powinien się zastanowić nad tym, czy jest sens utrzymywać kadrę narodową w piłce nożnej.
"No bo skoro strzela się 5 goli w 9 minut... Snajper"
Tak. Ma chłop prawdziwy dar do tego.
No ale właśnie... snajper jest, reszty, wydaje się, że nie ma. Gdy nasi grali na tych, już teraz historycznych, Mundialach w Argentynie, w RFN, w Hiszpanii, to była to cała drużyna i dopiero to przynosiło efekty. Jak to mawiał "Hannibal" Smith (kto to jeszcze pamięta... ): "Don't get yourself a squad, get yourself a team.".
Zresztą, nie wiem, czy wiesz, ale prawdziwi snajperzy, ci wojskowi (policyjni "sharpshooterzy" to chyba trochę inaczej, bo oni mają inne zadania, więc samodzielna praca jest tu łatwiejsza), także nie działają samodzielnie – najczęściej, i to już gdzieś w czasach II wojny światowej w ten sposób zaczęło funkcjonować, mają do pomocy obserwatora i dopiero ta współpraca daje najlepsze efekty. Jeśli Lewandowskiemu-snajperowi nie ma kto "wypracować" piłki i obronić bramki – nic z tego, niestety, nie będzie, chyba, że fartem.
Ale mistrzostwa dopiero się zaczną, więc nie ma co tak całkowicie przesądzać, że od razu klęska będzie. A nuż nas chłopaki zaskoczą.
2 komentarze
MEM
Ech, kciuków już za to dawno nie trzymam – żadnych oczekiwań, to i żadnych rozczarowań. Znając naszych kopaczy piłki, to będzie, jak zwykle: 3 mecze po prostu odwalone i do domu. Oni się wykazać umieją tylko tam, gdzie faktycznie spora kasa i gdzie za fuszerkę wylatuje się z rynku. W kadrze im się po prostu nie chce, bo jakaś kasa i tak wpada, powołać kogoś do niej i tak kogoś muszą, więc po prostu nie ma nad nimi bata.
Ale jak mnie miło rozczarują, to się na to nie pogniewam.
agnes1709
@MEM Ale mają Roberta, czemu z tego nie korzystają? Dopiero co zaczął w Barcelonie, a już prowadzi w rankingu strzelców. To jest chłop!❤❤❤
MEM
@agnes1709 "Ale mają Roberta, czemu z tego nie korzystają?"
Nie wiem. A sam Lewandowski (trzeba by było sklonować 11 takich, byłaby drużyna nie do pokonania ) przecież nie da rady zastępować całej kadry (ktoś mu musi tę piłkę wywalczyć i podać, ktoś tej bramki musi bronić itd.). Jak dla mnie – choć to może tylko takie laickie podejście z mojej strony; nie znam się w sumie na tym – to im się po prostu nie chce starać. Wolą odbębnić obowiązek i wracać do swoich klubów, żeby tam się starać, no bo tam już muszą. Bo jeśli potrafią grać na poziomie czołowych klubów Europy, a skoro te kluby ich zatrudniają, to widocznie potrafią, i nagle, pozbierani do kupy na mecze reprezentacji narodowej, potrafią dostać bęcki od jakiejś reprezentacji przynajmniej teoretycznie gorszej, to to nie jest problem w braku umiejętności, tylko w tym, jak podchodzą do sprawy.
Dlatego oczekiwań nie mam żadnych (będzie miło, jak faktycznie coś na tych mistrzostwach osiągną). Może poza tym, że jak i tym razem spierdzielą, to ktoś, gdzieś tam, w ministerstwie sportu, powinien się zastanowić nad tym, czy jest sens utrzymywać kadrę narodową w piłce nożnej.
agnes1709edit
@MEM 🤣🤣🤣 No co za tekst, brawo Ty! Sklonować 3 by wystarczyło. No bo skoro strzela się 5 goli w 9 minut... Snajper
MEMedit
@agnes1709 "Sklonować 3 by wystarczyło."
O, to, to.
"No bo skoro strzela się 5 goli w 9 minut... Snajper"
Tak. Ma chłop prawdziwy dar do tego.
No ale właśnie... snajper jest, reszty, wydaje się, że nie ma. Gdy nasi grali na tych, już teraz historycznych, Mundialach w Argentynie, w RFN, w Hiszpanii, to była to cała drużyna i dopiero to przynosiło efekty. Jak to mawiał "Hannibal" Smith (kto to jeszcze pamięta... ): "Don't get yourself a squad, get yourself a team.".
Zresztą, nie wiem, czy wiesz, ale prawdziwi snajperzy, ci wojskowi (policyjni "sharpshooterzy" to chyba trochę inaczej, bo oni mają inne zadania, więc samodzielna praca jest tu łatwiejsza), także nie działają samodzielnie – najczęściej, i to już gdzieś w czasach II wojny światowej w ten sposób zaczęło funkcjonować, mają do pomocy obserwatora i dopiero ta współpraca daje najlepsze efekty. Jeśli Lewandowskiemu-snajperowi nie ma kto "wypracować" piłki i obronić bramki – nic z tego, niestety, nie będzie, chyba, że fartem.
Ale mistrzostwa dopiero się zaczną, więc nie ma co tak całkowicie przesądzać, że od razu klęska będzie. A nuż nas chłopaki zaskoczą.
agnes1709
@MEM Oby⚽️
MEM
@agnes1709 "Oby⚽️"
Oby.
agnes1709
Sorry, fotka nie ta. Lol znów szaleje. Ale rozumiem, chłopaki mają długi weekend