@Historyczka, nie można pozwolić, by takie dojrzałe owoce wciąż skryte były pod osłoną, potrzebują dostępu do świeżego powietrza, słońca...no i trzeba zrobić wpierw próbę dojrzałości, nim się je zerwie.
@Historyczka, Wyraźnie dojrzałe, pełne, ciężkie od swego ciężaru owoce trzeba wpierw wizualnie ocenić...odsłonić z okrycia i z każdej strony dokładnie obejrzeć...barwę zarumienienia, gładkość, czy nie ma żadnych niepokojących skaz. Następnie przechodzimy do próby dotykowej. Opuszkami palców oceniamy strukturę, twardość, sprężystość, reagowanie na temperaturę. Ostatni etap to weryfikacja smakowa...wpierw jeżykiem, po całej powierzchni. Przy okazji oceniamy już gotowość do zbioru po zapachu. Jeśli jest słodki i przyjemny, wszystko jest w normie. W następnej kolejności lekkie podgryzanie, ssanie końcówki. Aż w końcu możemy uraczyć się pełnym kęsem i przekonać się, że owoc jest gotowy do zbioru. Analogicznie postępujemy z sąsiednim owocem, bo ten gatunek rośnie w parach. Mam nadzieję, że dostatecznie dokładnie to Pani wyłożyłem?
@Historyczka, do czasu dojrzewania jeszcze czas, więc jeszcze trochę musisz poczekać, drżąc w oczekiwaniu...a przydało by się uprzednie, regularne, obfite spryskiwanie owoców, aby lepiej rosły. Wtedy są najpiękniejsze. Każdy szanujący ogrodnik Ci to powie, dbający o swój sad.
3 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
enklawa25
Historyczka
Prace ogrodowe to samo zdrowie. Czy któryś z panów mi pomoże? Tyle się trzeba nachylać...
Historyczka
@KontoUsunięte Och... skąd pan wiedział, że przede wszystkim trzeba się zająć jabłszkami?
Historyczka
@KontoUsunięte Ależ proszę kosztować do woli! Wszystko co znajduje się w moim ogrodzie jest do pana dyspozycji...
VeryBadBoy
@Historyczka, nie można pozwolić, by takie dojrzałe owoce wciąż skryte były pod osłoną, potrzebują dostępu do świeżego powietrza, słońca...no i trzeba zrobić wpierw próbę dojrzałości, nim się je zerwie.
Historyczka
@VeryBadBoy Ach, to ciekawe! Na czym polega ta próba?
Historyczka
@KontoUsunięte Ach! To wspaniale! Niech sie pan delektuje do woli! Taki jest cel owoców natury...
VeryBadBoy
@Historyczka, Wyraźnie dojrzałe, pełne, ciężkie od swego ciężaru owoce trzeba wpierw wizualnie ocenić...odsłonić z okrycia i z każdej strony dokładnie obejrzeć...barwę zarumienienia, gładkość, czy nie ma żadnych niepokojących skaz. Następnie przechodzimy do próby dotykowej. Opuszkami palców oceniamy strukturę, twardość, sprężystość, reagowanie na temperaturę. Ostatni etap to weryfikacja smakowa...wpierw jeżykiem, po całej powierzchni. Przy okazji oceniamy już gotowość do zbioru po zapachu. Jeśli jest słodki i przyjemny, wszystko jest w normie. W następnej kolejności lekkie podgryzanie, ssanie końcówki. Aż w końcu możemy uraczyć się pełnym kęsem i przekonać się, że owoc jest gotowy do zbioru. Analogicznie postępujemy z sąsiednim owocem, bo ten gatunek rośnie w parach. Mam nadzieję, że dostatecznie dokładnie to Pani wyłożyłem?
Historyczka
@VeryBadBoy Doskonale! Nie mogę się doczekać badania moich owoców! Drżę czy są odpowiednio dojrzałe...
VeryBadBoy
@Historyczka, do czasu dojrzewania jeszcze czas, więc jeszcze trochę musisz poczekać, drżąc w oczekiwaniu...a przydało by się uprzednie, regularne, obfite spryskiwanie owoców, aby lepiej rosły. Wtedy są najpiękniejsze. Każdy szanujący ogrodnik Ci to powie, dbający o swój sad.
Historyczka
@VeryBadBoy to świetny pomysł... obfite spryskiwanie...
Historyczka
To ilustracje do tegoż komiksowego opowiadania:
https://lol24.com/opowiadania/erotyczne/marta-i-tajemniczy-ogrod-cz-10-36391